Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Cześć,
wybaczcie mi ale nie lubię mówić/pisać o sobie. Jestem osobą , która postanowiła słowa zamienić w czyn. Chcę założyć swoją lodziarnie a pierwszym krokiem było działanie impulsu i zwolnienie się z źle płatnej pracy. Pomysł na tą branżę zrodził się ponad 4 lata temu, wówczas oczami wyobraźni widziałam wystrój lokalu, logo, strój i obłędnie pyszne lody.
Nie rzucę się na głęboką wodę i nie zacznę produkcji lodów gałkowych ale zacznę od dobrych, pozbawionych wszelkich proszków lodów z automatu.
Zebrane dzięki Twojej pomocy fundusze w pierwszej kolejności wykorzystam na remont/ przystosowanie lokalu.
Rzadko wręcz wcale nie lubię prosić o pomoc zwłaszcza w kwestii finansowej ale tak samo jak ze zwolnieniem to jest impuls, że piszę do Was bo liczę, że pomożecie mi stworzyć niezwykle miejsce, które będzie się rozwijać i finalnie okaże się rodzinnym biznesem przekazywany z pokolenia na pokolenie :) ok, najpierw to rozkręcę a potem przekażę córeczce, poniosło mnie :)
Wierzcie, że każda złotówka jest dla mnie na wagę złota. Nie bez powodu mówi się grosz do grosza a będzie kokosza :)
Dziękuję
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!