Nie wiemy jak długo błąkał się po świecie nim przybłąkał się pod dom starszych ludzi o wielkich serduszkach. Ponieważ stan ich zdrowia nie pozwala na przygarnięcie zwierzaka, zwrócili się do nas o pomoc. Po kilku rozmowach, rozważeniu wszystkich „za” i „przeciw”, przebadany i zaszczepiony Loki, trafił do naszej kwarantanny, w której spędzi najbliższe dwa tygodnie.
Za kilkanaście dni czeka go jeszcze kastracja i czipowanie. Loki jest refleksyjnym miziakiem o łagodnym usposobieniu. W lecznicy wydostał się z transportera, położył na blacie i obserwował nas w milczeniu... Loki ma około roku.
Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu profilaktyki i kastracji Lokiego.
Kochani! Loki dziś pojechał do swojego domku. Bardzo dziękujemy za pomoc w zbiórce na tego kotka. Tylko dzięki Waszej pomocy, my możemy opiekować się tymi stworzonkami w potrzebie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
