Mimo zebranej kwoty koszty leczenia wzrosły przez fakt rotacji kości i wygiecia drutu, stąd lekarz prowadzący zdecydowal o re-operacji co wygenerowalo kolejne koszty, dlatego nadal prosimy o wsparcie w miarę możliwości.
Lucy to urocza, królicza, puchata kupka nieszczęścia. Przygarnelam ją miesiąc temu. Bardzo płochliwa ale ciekawa świata. Szybko zaczęła się oswajac w Nowym Domu. W końcu cudownie się rozbrykała. I wybrykała sobie krzywdę :( skacząc niczym wiewiórka zahaczyła łapką o szczebelek klatki do tego stopnia, że próbując uwolnić maleńką łapkę niemal ją sobie amputowała! Nikt, kto nie słyszał bolesnego uszakowego pisku nie wyobraża sobie co to za pełen przerażenia i bólu dźwięk! Natychmiastowa interwencja u weterynarza specjalizujacego się w leczeniu uszatków(Reptilio w Katowicach) Niestety diagnoza ciężka. Otwarte złamanie kości strzalkowej i piszczelowej. Przy tak niewielkich rozmiarach kostek trudne do ustabilizowania (Luśka waży 800g). Udało się poskładać łapkę i ustabilizowac śrubą o grubości 1mm. Obecnie Lucy ma łapkę w gipsie i czeka ją ok 4-6tyg meczarni - ponieważ mimo wszystko jest nadal energiczna a jest to niewskazane na czas gojenia - dlatego musi przez cały ten czas być w malutkiej klatce aby nie miała możliwości na harce i skoki (tak, tak próbuje mimo gipsu). Średnio co tydzień wymagana jest kontrola rtg oraz zmiana gipsu ze względu na stan zapalny (złamanie otwarte) i antybiotykoterapia. Jeśli wszystko się ładnie zagoi (OBY!) jeszcze rehabilitacja. Wszystjo to wiąże się z kosztami. Niestety koszty te mnie przerosły stąd mój apel o pomoc. Każda złotówka wpłacona na Luśkę ma znaczenie! Zebrane pieniążki zostaną wykorzystane na uregulowanie zadłużenia w gabinecie weterynaryjnym który wyraził zgodę na odroczenie płatności oraz jest poinformowany o mojej próbie zebrania środków w taki sposób . Każda nadliczbowa złotówka to cegiełka na kontrole, rtg, rehabilitację! Za każdą wpłatę serdecznie dziękuję, tak ja to jak przede wszystkim moje dzieci - dla których Lucy jest codzienną iskierką radości, głasków i przytulań. Zróbmy to dla mlodziutkiej, pełnej energii do kicania Luśki!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Izabela Alicja Cern
Powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Zdrowiej mała 😋
Aleksandra Krzyżek - Organizator zbiórki
Dziękuję
Żona kogoś z facebooka
Nasze dwa UsAte Serduszka też się przyłączami :)
Aleksandra Krzyżek - Organizator zbiórki
Moje drugie uszy też kibicuja, dzięki wielkie!
ktos z facebooka
Powodzenia Lucy ;)
Aleksandra Krzyżek - Organizator zbiórki
Dziękujemy serdecznie
MacieK
Powodzenia uszaczku
Aleksandra Krzyżek - Organizator zbiórki
Ogromne dzięki! Musi być dobrze!