Luka trafiła do nas w stanie skrajnego zagłodzenia, odwodniona i wyczerpana.
Mamy wrażenie, że przez ten czas Luka była ze 100 razy w klinice. Nocne jazdy na sygnale w pewnej chwili stały się normą. Gdy myśleliśmy, że jest już dobrze, to stan Luki nagle się pogarszał. Leczenie trwało i trwało...
Takie pytanie nasuwało się przy każdej kolejnej wizycie. Sytuacja wydawała się beznadziejna. Ciągle wracaliśmy do punktu wyjścia... Luka często była apatyczna, smutna, ewidentnie cierpiała.
Dzięki wsparciu ludzi o dobrym serduszku, którzy nie zostawili nas w biedzie i pomagali finansować leczenie, udało się ustabilizować Lukę. Teraz czeka na sterylizację. To kolejny koszt... Potrzebujemy jeszcze raz Waszego wsparcia. To już ostatni krok do zdrowia Luśki!
tak było...
Tak Luka wygląda obecnie. Sami oceńcie czy warto nam pomóc, byśmy i my mogli pomagać dalej.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
M&M
Powodzenia!