Zbiórka Łódzki ratownik walczy o życie. - miniaturka zdjęcia

Łódzki ratownik walczy o życie. Jak założyć taką zbiórkę?

Mężczyzna w mundurze medycznym pisze notatki w biurze.

Łódzki ratownik walczy o życie.

18 768 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 483 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Gajzler - awatar

Łukasz Gajzler

Organizator zbiórki

Mam na imię Łukasz. Od dzieciństwa marzyłem, by nieść ludziom pomoc. To nie było tylko chwilowe pragnienie czy dziecięca fantazja, to była moja misja. Od 2005 roku pracowałem  w Domu Pomocy Społecznej. Opiekowałem się osobami starszymi, chorymi, często samotnymi. Każdy dzień przynosił nowe wyzwania, ale i nowe powody do uśmiechu. Zawsze byłem niepoprawnym optymistą,  wierzyłem, że dobro wraca, a każde życie ma sens. Miałem marzenia. Chwytałem życie pełnymi garściami.
Nigdy, nawet w najgorszych snach nie pomyślałem, że przyjdzie dzień kiedy to ja stanę po drugiej stronie, że sam stanę się pacjentem potrzebującym pomocy.
To doświadczenie przewartościowało wszystko. Nagle świat, który znałem z perspektywy opiekuna stał się moim światem jako podopiecznego. Było trudno  nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie, ale nie poddałem się. Nadal wierzę, że każdy dzień jest szansą i że nawet z tej strony - strony pacjenta  można nieść nadzieję innym.


Moja walka o zdrowie zaczęła się w 2008 roku. Zacząłem wtedy odczuwać bardzo silne bóle głowy  takie, których nie dało się zignorować. Po wielu badaniach usłyszałem diagnozę: naczyniak móżdżku. W 2009 roku przeszedłem operację jego usunięcia.
Myślałem, że to koniec tej drogi, że jeszcze się pozbieram i wrócę do normalnego życia. Niestety los miał inne plany. W 2010 roku uległem wypadkowi komunikacyjnemu. Znowu musiałem walczyć  o powrót do sprawności, o codzienne funkcjonowanie.
W 2021 roku wrócił koszmar. Naczyniak odnowił się i znów trafiłem na stół operacyjny. Kolejna operacja mózgu, kolejne miesiące niepewności i zmęczenia.
Po operacji usunięcia naczyniaka pojawiły się u mnie poważne problemy zdrowotne, które wcześniej nie występowały. Przede wszystkim zauważyłem silne zaburzenia równowagi – trudności w utrzymaniu stabilności podczas chodzenia i stania. Towarzyszy temu uczucie odurzenia, przypominające stan po zażyciu leków uspokajających. Te objawy znacząco wpływają na codzienne funkcjonowanie, powodując dyskomfort i niepokój o dalszy przebieg rekonwalescencji.
To jednak nie koniec. Od 2014 roku zmagam się także z powracającymi martwiczymi ranami lewej dłoni. Rany pojawiają się i nie chcą się goić. Powodują ból, stany zapalne, a z czasem także deformacje dłoni. Zwykłe czynności stają się wyzwaniem – ale mimo wszystko nie poddaję się.
Każdy dzień,to moja walka będąca dowodem, że wciąż tu jestem. Mimo bólu i trudnych chwil warto próbować. Czasem zwierzęta, czasem mała podróż, czasem rozmowa z drugim człowiekiem daje mi siłę.

Zmagam się również z cukrzyca, która mimo stosowania leków i insuliny powoduje hipoglikemię/ hiperglikemię. Co wywołuje również niekorzystny wpływ na organizm.


Proszę o pomoc – w leczeniu, w dojazdach, w codziennym funkcjonowaniu. A jeśli nie możesz pomóc materialnie, po prostu trzymaj za mnie kciuki. To też się liczy.

Dziękuję, że przeczytałeś moją historię.

Bardzo dziękuję  za wsparcie. Mogłem zakupić niezbędne  opatrunki oczyszczające rany z nekrozy. Ich cena to 332,10 zł. za 10 sztuk. Obecny stan ran jest znacznie lepszy, ale proces  ich wygojenia będzie  wymagał dalszego leczenia i zmian opatrunków.

Z całego  serca pragnę  podziękować   wszystkim, którzy wpłacali  nawet najmniejsze kwoty na rzecz mojej osoby.Dziękuję  nie tylko za wsparcie materialne, ale również duchowe , słowa motywacji. Dały mi one siłę  do walki o każdy krok.
Przed chorobą byłem ratownikiem medycznym oraz pracownikiem DPS. Pomagałam ludziom, a teraz sam potrzebuję  pomocy. Ze względów  zdrowotnych musiałem zaprzestać wykonywania zawodu. Szereg chorób i problemów neurologicznych z którymi się  zmagam calkowicie zaburzyły mój  styl życia.
Przeszedłem  dwie operacje naczyniaka móżdżku. Kolejne badania nie rokują dobrze.
Uległem  również poważnemu  uszkodzeniu lewej dłoni i od tego czasu pojawiają  się olbrzymie martwicze rany. Operacja którą Przeszedłem w Oddziale  Chirurgii Ręki nie przyniosła zamierzonego skutku. Obecnie rany na dłoni pojawiły  się  ponownie. Dodatkowo wystąpiła  stopa cukrzycowa. W czasie walki z wieloma chorobami, w tym chorobą  neurologiczną ,rany te są dużym obciążeniem  dla mojego organizmu. Stopa cukrzycowa dodatkowo mnie unieruchomiła. Opatrunki, które stosuję  są  bardzo drogie. Na przełomie  maja i czerwca wydałem  1098,65 zł. Dodatkowo stosuję  wiele leków podstawowych, które pomagają  mi żyć. Koszt tych leków to ok. 800 zł  miesięcznie.
W porozumieniu z lekarzem zdecydowałem  się na radykalny krok w Instytucie Medycyny Holistycznej w celu oczyszczenia ran z martwiczych tkanek. Leczenie takie generuje olbrzymie kwoty.
Ze wzgledu na wiele moich chorób orzeczono całkowitą niezdolność do pracy. Utrzymuję się tylko ze świadczenia ZUS, które wynosi 1266,27 zł.
Bardzo proszę  wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc.
Dziękuję.

Dziękuję  bardzo wszystkim wspierającym  mnie finansowo.Żeby nie Wy kochani nie dałbym rady.Otrzymuję rentę chorobową w wysokosci 980,19 zł. Na leki wydaję bardzo wiele pieniędzy. Bez nich nie da się  żyć. Dzięki  Wam żyję i nie poddaję się.Pozdrawiam i życzę  Wszystkim dobrego zdrowia.

 Nazywam się Łukasz,mam 39 lat i spory bagaż trudnych doświadczeń.Już w dzieciństwie chorowałem na chorobę nowotworową. Miałem guza gardła. Przeszedłem operację, której skutkiem do dziś są zaburzenia mowy i widoczne blizny. Ogólnie jestem pechowcem. Uległem ciężkiemu wypadkowi komunikacyjnemu, ale dzięki dobrej opiece lekarskiej wróciłem do żywych. Od ośmiu lat leczę nawracające owrzodzenia i krwotoki ręki, które doprowadziły do przykurczów i deformacji palców dłoni. Jakby tego było mało w wieku 26 lat zdiagnozowano u mnie naczyniaka móżdżku. Objawami były strasznie silne bóle głowy z utratami przytomności. Przeszedłem poważną operację, która przyniosła mi ulgę i radość życia. Niestety po kilku latach znów objawy wróciły. Kolejna fatalna diagnoza - guz móżdżku, kolejna operacja. Radość, że żyję nie trwała długo. Czuję się okropnie, zmagam się z objawami neurologicznymi, mam zaburzenia równowagi, chodu, koncentracji, oczopląs, pogorszenie widzenia, oraz nieustanne bóle głowy. Na wszystkie badania, wizyty lekarskie i rehabilitację muszę dojeżdżać do Warszawy. Sprawia mi to dużo trudu i wydatków. Zwracam się o pomoc, proszę o wsparcie finansowe. Każda złotówka będzie mi bardzo pomocna. Dziękuję za pomoc i wsparcie. 

Aktualizacje


  • Łukasz Gajzler - awatar

    Łukasz Gajzler

    18.08.2024
    18.08.2024

    Bardzo dziękuję za wsparcie. Mogłem zakupić niezbędne opatrunki oczyszczające rany z nekrozy.Ich cena to 332,10 zł. za 10 sztuk. Obecny stan ran jest znacznie lepszy, ale proces ich wygojenia będzie wymagał dalszego leczenia i zmian opatrunków.

    Zdjęcie aktualizacji 148 638

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anita Spichalska - awatar

    Anita Spichalska

    15.06.2024
    15.06.2024

    Trzymaj się Łukasz !!!Zdrówka dla Ciebie ❤️❤️❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    29.09.2023
    29.09.2023

    Mam wielką nadzieję ze wyzdrowiejesz i ze los się odmieni na lepszy. Bądź dobrej myśli!

  • rat.med - awatar

    rat.med

    28.09.2023
    28.09.2023

    Dużo dużo zdrówka dla Ciebie! Kolega po fachu Łukasz :)

  • KAZIMIERZ - awatar

    KAZIMIERZ

    20.08.2023
    20.08.2023

    Zyczę pooty do zdrowia !!!

  • Stanislawa Lis - awatar

    Stanislawa Lis

    05.08.2023
    05.08.2023

    Życzę zdrówka i siły P. Łukaszu 🍀🍀🍀❤️‍🩹

18 768 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 483 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Gajzler - awatar

Łukasz Gajzler

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 483

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Barbara Goszczycka - awatar
Barbara Goszczycka
10
Bogumiła P. - awatar
Bogumiła P.
50
Przemek Ledzian - awatar
Przemek Ledzian
50
Krzysztof Frankowski - awatar
Krzysztof Frankowski
50
Agata L - awatar
Agata L
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Magdalena I. - awatar
Magdalena I.
30
Lucyna Kornaga - awatar
Lucyna Kornaga
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij