Jacek Barczak
Bardzo Wam dziękuję za pomoc Lunie.
Luna znaleziona kilka lat temu kotka, prosi Was o pomoc w leczeniu. Starałem się pomagać takim potrzebującym kotom, ale niestety na tą chwilę, koszty tej pomocy są bardzo dużo - wiele zwierząt jej potrzebuje, a liczba faktur przytłacza.
Luna miała dwie wizyty w gabinecie weterynaryjnym. Pierwszą kontrolną i drugą podczas, której wykonano wszystko co było potrzebne, by postawić Lunę na łapy.
Pierwsza wizyta:
Widoczne błony śluzowe różowe, wilgotne, czas kapilarny ~2s
Dostępne węzły chłonne, niepowiększone
Kamień nazębny, zaczerwienienie dziąseł, fetor ex ore, odsłonięte szyjki zębowe,
gardło niebolesne, migdałki niewidoczne
Kaszel reakcyjny - brak (tchawica niereaktywna)
Oddech prawidłowy, osłuchowo brak patologicznych szmerów oddechowych
Tony serca miarowe, rytm zatokowy , brak szmerów sercowych
Jama brzuszna bez zmian
Druga wizyta:
W znieczuleniu ogólnym wykonano:
- ekstrakcję: górnych kłów - 104, 204 oraz pozostałość zęba obrośnięta dziąsłem - 307 przedtrzonowy lewy
- usunięto kamień nazębny z pozostałych zębów
- wypolerowane pozostałe korony zębowe
- wykonano dezynfekcję jamy ustnej
Pobrano mocz z cystocentezy do badania
Bardzo proszę o pomoc w opłaceniu wizyt Luny. Z góry dziękuję za pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!