1000 udostepnien postu, dziesiątki wykonanych telefonów do fundacji z prośba o pomoc..
Minelo 5 dni.. a one dalej tam są.. ile mogą tam jeszcze być? Ani chwili..
Nie ma wyjścia.. chce je zabrać do siebie. Mimo ciążących na Mnie długów podejmuje się po raz kolejny pomocy małym ofiarom ludzkiej głupoty..
Nie wiem co zastane gdy do Mnie przyjadą, czy są zdrowe, jak bardzo są zarobaczone, czy testy będą negatywne..
Nie wiem z czym przyjdzie mi się zmierzyć tym razem.
Napewno muszę zabezpieczyć maluchy finansowo : karma, podkłady, testy parwo, testy Giardia, odrobaczenie, szczepienie, chipowanie, odpchlenie, odkleszczenie i ewentualne leczenie..
Znalezienie im domów tez będzie dużym wyzwaniem..
Edit : zaczynamy wrzucać rozliczenie zbiórki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Margo La
Trzymajcie się skarby ♥️
Paulina Kalinowska
❤️
Paulina Kalinowska
❤️