PILNIE musze zebrać środki na transport kociaków .
Wolomin -> Zambrów -> Zabrze
Poniżej zamieszczam apel Sylwii, która na miejscu działa by uratować ponad 20 kotów z koszmarnych warunków.
„Kochani 💔 Błagamy, pomóżcie nam je ratować 🙏😭
Szukam pilnie miejsc docelowych dla kotów od osoby chorej psychicznie. Pisałam o tym kilka postów wcześniej.
Dramat rozgrywa się w Zambrowie...
Byliśmy tam osobiście w niedzielę. Nie jestem psychiatrą, ale w mojej ocenie gość nie jest upośledzony a chory umysłowo i nieobliczalny.
Umówiliśmy się z nim na wizytę, aby zliczyć koty...
Kotów jest ok 20... około..., bo ciężko je zliczyć. Wszystkie czarne, albo szare, chowają się w każdym zakamarku, szafie, kącie.
W pierwszym momencie musiałam wyjść z mieszkania, bo miałam odruch wymiotny.
Panuje tam ciężka atmosfera, brud, fetor rozkładu (na kanapie wegetował kilka tygodni człowiek z olbrzymią gnijącą odleżyną), smrodu kału i moczu. Ściany i sufity pokrywają robale 🤮
Czy tak właśnie wygląda kocie piekło? 😭
W szafie znaleźlismy koteczkę, która będąc sama jeszcze dzieckiem powiła 4 szkraby, oczywiście z kazirodztwa. Nie chciał ich oddać...
Kolejna koteczka - szara w wysokiej ciąży. Ją zgodził się oddać.
Gdy wychodziłam z zapakowanym transporterkiem, zostałam zaatakowana...
Na szczęście nie byłam sama i skończyło się na wyrwaniu garści włosów i lekko uszkodzonym nadgarstku.
Bardzo to przeżyłam 🥺
Spodziewałam się, że nie jest kolorowo, ale czegoś takiego jak tam w połączeniu z agresją już nie 🥺 Na szczeście nie byłam tam sama.. 🙏
Koty tego... człowieka.. pomaga mi wyciagać członek jego dalszej rodziny i finalnie w niedzielę udało się zabrać tę ciężarną kotkę i wykastrować tuż przed porodem. Jest już po zabiegu dzięki dobrej cioci ♥️
Następnego dnia udało się wyswobodzić kotkę z maluszkami...
Razem z nią zupełnie przypadkiem udało się uratować inną kotkę, która była po kastracji (widać ją na filmie w poprzednim poście). Bida w stanie zagrożenia życia osłabiona, z wysoką gorączką...
Pękły jej szwy na mięśniach a wnętrzności znalazły się tuż pod skórą tworząc wrażenie ogromnego guza.
Pani doktor zrobila jej reoperację za koszty zużytych materiałów, czyli 100 zł za co jesteśmy ogromnie wdzięczni, tym bardziej, że przyjechała specjalnie po to, aby ją ratować 🥹🙏♥️
Dlaczego udało się jej pomóc przypadkiem?
Bo, gdy była zabierana kotka z maluszkami to ona cichutko wemknęła się do transporterka i takim sposobem ocaliła sama siebie 🥹
Wczoraj udało się odebrać kolejne 2 ciężarne kotki. Mają kastracje w piątek.
Kastracje pozostałych kotów sfinansują Koty z Grochowa za co jestem ogromnie wdzięczna♥️
Dziękuje również cioci Monika French za zakup 3 pipet po 35 zł preparatu na pasożyty ♥️
Czyli mamy 5 kotek, które początkowo trzęsły się na widok ręki, ale już się miziają. Jutro prawdopodobnie uda się wydobyć kolejne koty 🥺
Ale na tym koszta związane z ratunkiem dla tych kotów się nie kończą...
Potrzebujemy:
- żwirku
- dobrej karmy oraz mięsa. Koty są chudziutkie 🥺
- szczepień i weta - w razie konieczności
- preparatów na pasożyty typu Stronghold dla pozostałych kotów, wszystkie mają zaawansowany świeżb uszny
- ubranek pooperacyjnych
- kuwet
- środków odrobaczajacych
- szamponów - koty okrutnie śmierdzą 😭
- środków do dezynfekcji
- został zakupiony kojec za 300 zł, aby móc przeprowadzić kwarantannę i leczenie, więc potrzebne są środki na wszelkie oczekiwane i nieoczekiwane wydatki.
- miejsc, które zaopiekują się nimi po kastracji, bo my też nie mamy domu z gumy, ale mamy też innych podopiecznych...
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe i wsparcie rzeczowe, deklaracje zakupu żwirku, karmy i innych potrzebnych rzeczy.
Może ktoś ma na oddanie nie potrzebne zabawki i drapaki, cokolwiek, żeby te koty poczuły, że żyją, że mają czystą i bezpieczną przystań w drodze po własny kąt 🙏
Nie spoczniemy dopóki ostatni kot nie opuści tego piekła 🥺
Ale sami nie damy rady 🙏”
Transport mamy na niedzielę .
Sylwia zabezpieczyła w sobotę 9 kotów w tym jedna kotkę z kociakami.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!