Nasza koleżanka z Instytutu Filologii Romańskiej UWr w kilka chwil straciła wszystko. Pożar strawił wszystkie meble, sprzęty domowe, książki, ubrania, komputery, okna i drzwi. O czwartej nad ranem Monika, Daniel i ich 9-letnia córeczka znaleźli się na ulicy w piżamach.
Zwracamy się do akademickiej braci oraz do przyjaciół, znajomych i sąsiadów Moniki, a także do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. Potrzebne są pieniądze na zakup ubrań i na rozpoczęcie odbudowy zniszczonego mieszkania przed jesiennymi chłodami.
Bądźmy solidarni z Moniką! Liczy się każda złotówka!
Monika Grabowska wie o naszej zbiórce i wyraziła na nią zgodę. Przelewane środki idą bezpośrednio na konto bankowe Moniki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki :)
Adrianna Żarkowska-Kopeć
Pani Moniko okropnie mi przykro. Straszna tragedia. Mam nadzieję, że szybko uda się Pani i Pani rodzinie wrócić do normy.
Paweł Jędrzejewski
Powodzenia ;)
Anonimowy Darczyńca
Strasznie mi przykro z powodu tego co Panią spotkało, odwagi, proszę się trzymać Pani Moniko! Serdecznie pozdrawiam z poznańskiej romanistyki, JoannaTeklik
Anonimowy Darczyńca
Proszę trzymać się dzielnie, Pani Moniko, jeszcze sie fortuna odwróci i uśmiechnie do Pani :-)