Gdy w Wigilię Bożego Narodzenia każdy z Was zasiadał do kolacji, my na sygnałach pędziliśmy do weterynarza.
Do schroniska trafił kociak z czymś co wyglądało na wypadnięte jelita! Pomimo przygotowań świątecznych, nie mieliśmy wyboru i pojechaliśmy szybko do lecznicy. Maluch był przerażony, ból który mu towarzyszył był okropny. Dawno nie widzieliśmy kotka w takim stanie. Potworny widok ;(
Kociak od razu trafił na stół. Operacja przebiegła pomyślnie ale został nam dług do spłacenia...
Prosimy Was Nasi Przyjaciele o pomoc w uzbieraniu środków na zapłacenie faktury za operację. Będzie to ok. 1500 zł - dla naszego Stowarzyszenia to bardzo dużo, szczególnie na koniec roku ale co mieliśmy zrobić?! Zostawić ją na śmierć?! Każda złotówka to dla nas ogromna pomoc! Za okazane serce bardzo dziękujemy!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!