Mam na imię Agnieszka. Od 10r.ż. choruję na małopłytkowość samoistną, to już ponad 30 lat. Nie zliczę ile razy leżałam w szpitalu jako dziecko i jako dorosła kobieta. Pobyty na oddziale hematologicznym były w różnym stanie zdrowia, od wyników, które nie pozwoliły mi normalnie funkcjonować po wyniki badań, które były krytyczne i zagrażały mojemu życiu niejednokrotnie. Natomiast jak widać nam Anioła Stróża, który nade mną czuwa w dzień i w nocy. Pomimo ryzyka, urodziłam troje zdrowych dzieci, narażając swoje zdrowie i życie. Nie wyobrażałam sobie życia bez własnych dzieci. Na szczęście, tylko Ja miałam i mam problemy zdrowotne. Choroba pojawiła się sama, nie stwierdzono, że to rodzinne, genetyczne. Moje leczenie polega na podawanie sterydów dożylnie, lub kiedy leczenie nie ulega poprawie podawane są tzw. Sandoglobuliny. Jest to roztwór do infuzji zawierający ludzką immunoglobulinę IgG ( przeciwciało IgG). Ich działanie polega na wzmacnianiu odpowiedzi odpornościowej organizmu. Terapia jest bardzo kosztowna i zazwyczaj refundowana przez NFZ, nie zawsze tak jest. Jednak, aby nie dopuścić do wyniszczenia organizmu, kiedy organizm już sam nie potrafi się bronić i wtedy pojawia się zagrożenie życia pomocna jest terapia i leczenie Sandoglovbulinami, która jest bardzo kosztowna, nie na moje możliwości finansowe. Choroba jest nieuleczalna i będzie mi towarzyszyć do końca życia Jestem samotną matką wychowującą 11-to letniego synka, który jest zdrowy i potrzebuje zdrowej mamy. Będę bardzo wdzięczna za każdą wpłatę i proszę o wsparcie. 😇. Proszę o NIE udostępnianie na profilach społecznościowych ze względu na synka. Wiadomość o zbiórce wysyłam do poszczególnych prywatnych osób i na stronie pomagam.pl
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!