Zbiórka Na leczenie Czkawki - zdjęcie główne

Na leczenie Czkawki

670 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 15 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Laura Sadowska - awatar

Laura Sadowska

Organizator zbiórki

Edit (11.06.2024)

Czkawka wrócił dziś ze mną z kliniki w warszawie. Dostal płyny na wzmocnienie oraz zastrzyk z antybiotykiem. Nastepny zastrzyk planowany jest za 72h. Najbliższe pare dni będzie decydujące. 

Edit 2 (11.06.2024)

Na dole opisu znajudją się paragony za leczenie które miałam schowane w domu.


Witam witam i o zdrowie pytam! 


Założyłam ta zbiórkę ponieważ mam problem z którym nie daje już rady mimo moich usilnych starań.

W dużym skrócie? Na spłatę długów za leczenie mojego pupila ktory jest dla mnie całym światem.

Jeżeli ktoś chce lepiej poznac Czkawkę tu trochę o nim ❤️

Czkawka jest samczykiem lotopałanki karłowatej, jednym z moich pierwszych lociaków.

Ma prawie 4 lata więc mam szczerą nadzieję, że potowarzyszy mi jeszcze przynajmniej 10 na tym świecie.

Jest aniołkiem. Przytulakiem.

Ma duszę artysty zwłaszcza przy jedzeniu- kocha malować nim po ścianach i jest niezłym kombinatorem. Przez cały ten czas pobytu u mnie znajdywał sposob by wywołać uśmiech na mojej twarzy.

Jest moim skarbem ktory motywuje mnie by wstać rano i żyć co przez ostatnie 9 lat- bylo dla mnie nie lada wyczynem.

Czkawka ma dwie córeczki które mają już 2 miesiące i były one dla mnie niespodzianką. Mozna powiedzieć, że darem.

Zostaną one u mnie. Rozpieszczane i zasypane miłośćią jak tata i mama.


A o mnie?

Nazywam się Laura, mam 23 lata.

Interesuję się paleontologią i lotopałankami karłowatymi- Ich fizjologią, zachowaniami ale nie tylko nimi bo żaden zwierzak nie jest dla mnie nudny.

Mimo tego, że jestem osobą niedowidzącą po zaćmie wrodzonej z astygmatyzmem, krótkowzrocznością i światłowstrętem kocham sztukę, samej zdaża mi się malować, szyć by się rozluźnić choc wymaga odemnie to nielada skupienia.

Uwielbiam nawiązywać nowe znajomości i dzielic się wiedzą.


A trochę bardziej szczegółowo o problemie? 


Miej więcej w listopadzie ubiegłego roku mój ukochany Czkawka uszkodził sobie 2 zęby z tyłu pyszczka. Zaczęła robic się infekcja. 
Gdy tylko zauważyłam zmianę zachowania, dyskomfort przy jedzeniu udałam się do lekarza weterynarii od egzotyków w warszawie.
Wykonano ogólne badanie i przepisano antybiotyk oraz leki przeciwbólowe ponieważ dziąsła były lekko napuchnięte.
Niedługo po tym nastąpila poprawa. Myślałam, że się udało jednak pare dni przed kontrolą problem powrócił... i powracał tak pare razy i przy każdym byłam z nim w przychodni.
Wykonaliśmy RTG i zaczęliśmy planować zabieg usunięcia 2 zębów.
Na te zabiegi bylam zmuszona już poprosic o pomoc przyjaciela ponieważ zimowe rachunki za gaz i prąd sprawiły, że zostawałam bez grosza a moje oszczędności się skonczyły. Mimo dużych rachunków w domu ciepło było jedynie w pokoju moich pupili.
Odmawiałam sobie wielu rzeczy by pomóc mojemu przyjacielowi.
Przyjacielowi który pomogł mi w najtrudniejszych chwilach mojego życia gdy sama zmagałam się z chorobą.
On pomaga mi żyć i chcieć żyć.
On również chce żyć i ja chce pomóc mu wydobrzeć.


W grudniu jego stan pogorszył się drastycznie mimo prób leczenia.- Osłabł z dnia na dzień. Zrobil się zimny. Był odwodniony i dosłownie umierał mi na rękach. Przez ból- nie dojadał i jego organizm nie miał się najlepiej ale walczył.
Popędziłam do weterynarza w innej klinice w Warszawie ponieważ mój nie miał akurat dyżuru w weekend kiedy to się stało.
Podano mu płyny i zrobiono prześwietlenie. Miał ropnia którego usunięto i odesłano mnie do domu z lekami.
W styczniu znowu byla poprawa- umowiliśmy więc operację w przychodni poleconej przez mojego weterynarza który obawial się, że może nie podołać.
Termin był na 2 tydzień lutego.

Czekaliśmy az jego stan się ustabilizuje.

Załatwiłam sobie transport do warszawy i pojechaliśmy z rana.
Operacja zakończyła się sukcesem a jego stan nareszcie zaczął się poprawiać na dluższy okres czasu. Bylam przeszczęśliwa.
Badania krwi nie były kolorowe ale po tylu tygodniach niedojadania i brania antybiotyków nie dziwiły mnie.


Dzien przed kontrolą po operacji znowu zaczął dziwnie się zachowywać. Zrobilismy RTG i aż mi się słabo zrobiło. 
Sprawa zębów została zakonczona. Nie było śladu, wszystko zagoiło się wręcz książkowo.
ALE!
Czkawka gdzies skoczył i wyszczerbił sobie szczękę w 2 miejscach przez co znowu czekały nas kolejne wizyty. 
Kolejne stresujące tygodnie, kolejne nieprzespane noce.
Przez wyszczerbioną kość przedni ząb nie był stabilnie osadzony i zbierały się tam resztki jedzenia które codziennie myłam roztworem przepisanym przez weta.

Po tygodniu dostałam wiadomość, że osoba która mnie wiozła- dostala mandat 300zł za nieprawidłowe parkowanie przy klinice a całą winę zrzucono na mnie. Bo przecież jak bym nie potrzebowała to by go tam nie było i mandatu by nie dostał.

Kolejne pieniądze które miałam na wizyty przepadły.

Szczęka zaczęła się zrastać a wyniki krwi były o niebo lepsze.
Stan jego futra jednak podpowiadal mi, że coś jeszcze jest nie tak. Dlatego przy kolejnej wizycie wykonaliśmy między innymi RTG, badanie odchodów i posiew by sprawdzić jakie bakterie ma na futerku.

Jestem załamana. Po tych długich miesiącach walki i z mojej strony i ze strony mojego skarba boje się, że ostatecznie go stracę.

Czkawka ma na gruczole zapachowym na klatce piersiowej 2 bakterie na które nie działały dotychczasowe leki a ich obecnosć powoduje, że zwierzak nie czuje się dobrze a jego futro wygląda jak by wpadł do miski z wodą
Wygląda tak niemal 24/7
Na jedeną z nich- mamy lek. Bactrim jest już w użyciu jednak druga z bakterii- Corynebacterium jest większym problemem.

By opłacić leczenie sprzedałam wiele swoich prywatnych rzeczy. 
Sprzedałam nawet innego mojego pupila do kochającego domu by ratować życie Czkawki.

Rachunki u weterynarzy zostały opłacone jednak muszę teraz te pieniądze oddać mojemu przyjacielowi który poratował nas w trudnych chwilach.
Czuje, że czeka nas jeszcze długa druga i nie chcę by dług narastał.
Tak na prawde jutro mamy kolejną wizytę (11.06.2024) i boję się rachunku który dołoży cegiełke do moich długów za leczenie. 

Na chwile obecną musze oddać przyjacielowi prawie 1500zł z resztą długu jakoś dam radę. Rozłożę to w czasie i jakoś się uda.



Każdemu kto to przeczytał, życzę miłego dnia.
Trzymajcie się bo jest w życiu o co walczyć.

Za wszelką pomoc- dziękuję z całego serca 💖

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Laura Sadowska - awatar

    Laura Sadowska

    18.06.2024
    18.06.2024

    Czkawka wczoraj dostał kolejną i ostatnią mam nadzieję dawkę tego antybiotyku w formie zastrzyku. W nocy był mniej aktywny jednak gdy dziś dawałam mu leki do pyszczka mial więcej siły by mi uciekać.

    Zdjęcie aktualizacji 145 437

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Michał Niziołek - awatar

    Michał Niziołek

    11.06.2024
    11.06.2024

    Pamiętaj, że po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój ❤️

  • Michał Niziołek - awatar

    Michał Niziołek

    10.06.2024
    10.06.2024

    Mam nadzieję że będzie lepiej, pomodlę się o wsparcie dla ciebie❤️

670 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 15 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Laura Sadowska - awatar

Laura Sadowska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 15

Anna Lewandowska - awatar
Anna Lewandowska
10
Grażyna S - awatar
Grażyna S
18
xvc1z - awatar
xvc1z
30
Roksana - awatar
Roksana
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij