Danuta Barcicka
Majeczka bardzo dziękuje .
Przesyła buziaki za wpłatę
Jestem właścicielem Majeczki ma ok.16 miesięcy-adoptowanej dnia 26 marca br. w Schronisku dla bezdomnych zwierząt w Legnicy. Suczka była na portalu PSY DO ADOPCJI LPGK w Legnicy była dana jako zdrowy piesek.
Nic nie było mowy,że ma tak poważną wadę-uraz. Podczas podpisywania umowy adopcyjnej też nikt mi nie powiedział,że Majka ma połamaną miednice,biodro- samoczynnie zrośnięte oraz wypadniętą rzepkę i wiązadło. Widziałam,że Majeczka kuleje-ale skoro była oddana do adopcji przez weterynarz - opiekuna schroniska uznałam,że to Majce nie przeszkadza w życiu. Powiedziano mi tylko abym po tygodniu udała się do swojej weterynarz aby zaszczepić pieska szczepionką antywirusową.
Dnia 1 kwietnia udałam się do mojej wetrynarz Edyty Garstki w Legnicy ul. Działkowa 4 Pro-Eko Gabinet weterynaryjny - aby zaszczepić Majkę,ponieważ moja weterynarz jest chirurgiem zastanowiło ją dlaczego Majka kuleje. Poprzez swój dotyk sprawdzała jej nóżki i biodro. Byłam zaszokowana jej wstępną diagnozą. Musiałam zrobić Majce zdjęcia RTG z opisem. Zdjęcia RTG pokazały straszny uraz Majki.
Musi przejść kilka operacji a potem rehabilitacje-bo cierpi.
Zaznaczam,że w historii wizyt Majki w schronisku nie było żadnej wzmianki o tym, o tak poważnych urazach,którą otzymałam ze schroniska.
Czy Pani weterynarza ze schroniska zlekceważyła to?za co pobiera pieniądze,ponieważ codziennie jest w schronisku przez 3 godziny? czy nie widziala kalectwa Majki?
Kocham Majeczkę bardzo jak swoją córeczkę..i widzę jak cierpi.
Pan Prezes LPGK w Legnicy stwierdził abym oddała Majkę .
I co zrobili by na 100% eutanazję?
Walczę od 01-04. br. aby ukarano weterynarz tego schroniska;
Złożyłam już skargę do;
Prezes LPGK w Legnicy,
Prezydent Miasta Legnicy,
Przewodniczący Rady Miasta Legnicy,
Wojewoda Dolnośląski.
Czekam na odpowiedz- na razie nic nie mam.
USTAWA o ochronie zwierząt z 1997 roku mówi,że zwierze jest istotą żyjącą,zdolną do odczuwania cierpienia. Kodeks cywilny mówi też jednak,że jest rzeczą,częścią majątku tak samo jak np. krzesło,telewizor,lodówka itp. i dlatego weterynarz( nie wszyscy) tak lekceważą ?
Majka jest teraz na lekach; YuMOVE i DietVet. ( koszt do dziś to 325 zł.)
Zgłaszałam ten problem do kilku fundacji,ale nikt mi nie odpowiedział choć Majce potrzebna jest natychmiast operacja.
Ponieważ jestem samotną emerytką nie jestem w stanie sfinansować tak kosztownych operacji a potem jeszcze rehabilitacji Majki.
Błagam i proszę o pomoc dla mojej Majeczki,która bardzo cierpi.
Pomóżcie- proszę!!!
Majeczka bardzo dziękuje .
Przesyła buziaki za wpłatę
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Martyna
Trzymam kciuki za Majeczkę. Oby jak najszybciej wróciła do zdrówka ❤️
Małgorzata Misiewicz
Dziękuję z całego serca, że Pani walczy o Majeczkę ❤️
Maria Wojtyła
Życzę wytrwałości i zdrowia Majeczce......❤️❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
zdrówka życzę Majeczce