Malinka trafiła do nas w zeszłym roku jako mama 4 dzieci, pomogliśmy jej je odchować, znaleźliśmy kochające domy, mamusie wysterylizowaliśmy i została z nami w celu znalezienie jej domku.
Malinka to przekochana i przesłodka kotka, ma około 2 lat. Gdy do nas trafiła miała lekki katar, była na wielu wizytach u weterynarzy, gdy przestała karmić dostawała antybiotyki, ale to jej nie pomogło. Miala zapalenie w pyszczku, musieliśmy jej usunąć zęby, było wtedy podejrzenie zapalenia plazmocytarnego, ale to nie to. Po usunięciu zębów nic się nie zmieniło, masa po prostu masa wizyt, badań, leków, nic nie pomogło. Malinka jest już u nas kilka miesięcy i wciąż się męczy, katar się nasilił...
Malinka, kicha glutkami, ciężko jej się oddycha, codziennie przemywamy jej nosek i pomagamy w higienie, bo niestety przez problemy z oddychaniem ciężko jej się gdzie nigdzie domyć. Dzisiaj doszło do tego, że Malinka zaczęła kaszleć/dusić się. Pilnie zbieramy na rezonans i wymaz dla niej, musimy się dowiedzieć jaka jest tego przyczyna i jak jej mamy pomóc i ulżyć.
Malinka jest naprawdę kochana, miziastą i mądrą koteczką, zasługuje na szczęście i spokój tak jak każdy kot. Bardzo kocha swoich przyjaciół i napewno bawiłaby się z nimi więcej gdyby nie to że szybko się męczy przez trudności w oddychaniu :(
Pod linkiemi znajdą państwo post na facebooku gdzie jest nagrany filmik jak nasza Malineczka się męczy :(
https://www.facebook.com/419400818503590/posts/1143352309441767/
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!