Mandarynek ma miesiąc. Wychowuje się w domu tymczasowym, gdzie trafił kilka dni temu. Kocurek najpierw przyjechał do warszawskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Na Paluchu” wraz z bratem, jednak ten wkrótce poddał się i odszedł. Mandarynek stracił jedyne oparcie, jedyną bliską istotę. Został całkiem sam, maleńki i przerażony. Postanowił jednak się nie poddawać
W kocim szpitalu leczono go na katar. Dla takiego okruszka, który dopiero buduje swoją odporność, pobyt w schroniskowych warunkach jest obarczony wielkim ryzykiem. W przypadku tak kruchych organizmów liczy się dosłownie każdy dzień. Polisą na zdrowie i życie kocurka był dom. Grupa Pomocy Kotom MRAU, która pomaga przeżyć i znaleźć kochające domy najsłabszym kotom ze schroniska, przejęła opiekę nad maluszkiem. W ten sposób Mandarynek znalazł bezpieczną przystań w domu tymczasowym.
Mandarynek nabiera odporności, tak by wkrótce mógł dołączyć do stada kocich rezydentów. Powoli też rozstaje się z butelką i małymi kroczkami przechodzi do nowego etapu, jakim jest stały pokarm dla kociąt.
Za kilka tygodni kocurek zacznie szukać domu stałego. Tymczasem maluch otwiera swoją skarbonkę. Środki uzbierane tutaj zostaną przeznaczone na podstawowe potrzeby Mandarynka: karmę i zabezpieczenie spiżarni, żwirek, podkłady higieniczne, profilaktykę zdrowotną (testy, szczepienia, odrobaczenie), potencjalne nagłe wypadki weterynaryjne.
Bardzo prosimy o wsparcie maluszka i przyczynienie się do jego dobrego startu w życie.
W imieniu Mandarynka, Grupy Pomocy Kotom MRAU oraz domu tymczasowego bardzo dziękujemy za każdą wpłatę!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!