Ta kotka miała nie żyć. Miała zginąć wczoraj na drodze, potrącona dwa razy przez dwa auta.
Dlaczego wbiegła na ulicę? Bo ma rujkę i goniły ją kocury. To oswojona kotka, której pseudo opiekun nie zadbał o sterylizację.
Dlaczego przeżyła dwa uderzenia i jest teraz z nami? Bo jedna z osób, której wpadła pod auto zrobiła wszystko, aby odnaleźć ją po potraceniu i zapewnić opiekę weterynaryjną.
Kotka pod wpływem szoku uciekła i biegła przed siebie, ale jej anioł stróż biegł za nią, bo wiedział ze jak jej nie złapie, to kotka umrze. Na szczęście Manga ma "tylko" połamaną miednicę. Czeka ją operacja, potem kastracja i rekonwalescencja.
Pomóż nam ratować kotkę, która oszukała przeznaczenie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Gosia od gnid :)
Trzymam kciuki :)