Zbiórka Mania umiera... - zdjęcie główne

Mania umiera...

10 784 zł  z 9 750 zł (Cel)
Wpłaciło 246 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Edyta Balcerzak - awatar

Edyta Balcerzak

Organizator zbiórki


english version below

Jedynym ratunkiem dla 9 miesięcznej Manieczki jest bardzo drogi lek, który jest poza moim obecnym zasięgiem finansowym.

Jeśli nie otrzyma kolejnej dawki po prostu się udusi - płyn zalewa jej maleńkie płucka. Dzisiejsze jego odciągnięcie potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia - to FIP ( choroba do niedawna uważana za nieuleczalną).

Mania była kotkiem, który urodził się na wolności , w rozpadającym się, niebezpiecznym młynie. Po złapaniu przez moich rodziców trafiła do Warszawskiej fundacji Koteria w której przeszła zabieg kastracji.

Niestety jako jedyna z rodzeństwa okazała się FeLV + i to zdyskwalifikowało ją z adopcji. Wróciła więc pod opiekę moich rodziców , gdzie już znajduje się inny kot białaczkowy. Po dwóch miesiącach od powrotu z Koterii z kotką zaczęło dziać się źle.

Stała się apatyczna , odmawiała jedzenia. Kolejne antybiotyki nie pomagały , po tygodniu doszła duszność. USG wykazało dużą ilość płynu w opłucnej. Po dwóch tygodniach od pierwszych objawów otrzymaliśmy diagnozę.

 Koszt leku jest na tyle ogromny , że moi rodzice nie podejmą się leczenia Mani - zwyczajnie ich na to nie stać. W ciągu ostatniego roku wyłapali kilkanaście kotów z ulicy i znaleźli im domy. Każdy z nich miał swoje choroby. To generowało ogromne koszta. Do tej pory nie wyszli na prostą po ich leczeniu. Dzisiejsza punkcja klp. wyzerowała ich stan konta. Ja natomiast chciałabym jej pozwolić dalej cieszyć się swoim prawdziwym , kochającym domem, który ma od niedawna. Jest to jednak dla mnie najgorszy moment. Przez własne problemy zdrowotne, byłam przez pewien czas bez pracy. Jedyne na co mnie stać w tym momencie , to zakup jednej fiolki na start.

Leczenie trwa 84 dni. Koszt leku przy obecnej wadze Manieczki , to 9 750 zł.

Żeby zrobić pierwsze zamówienie , będę potrzebowała waszej pomocy. Każdy grosik ma ogromne znaczenie. Oprócz choćby niewielkich datków , przyjmę również pomoc w postaci pożyczenia pieniędzy, które zwrócę po zakończonej terapii.

Podpiszcie się na zbiórce. Skontaktuje ze mną , tak żebym wiedziała w jaki sposób mogę je zwrócić. Za każdą pomoc ogromnie dziękuję.

Jeśli nie uda mi się zebrać pieniędzy chociaż na pierwszy miesiąc leczenia, niestety moi rodzice będą zmuszeni malutką uśpić.

Pomóżcie mi do tego nie dopuścić.

Mania is dying ...The only salvation for 9-month-old Mania is a very expensive treatment, which is beyond my current financial reach.If she does not receive the next dose, she will simply suffocate - the liquid floods her tiny lungs. Today his pullout confirmed earlier assumptions - it is FIP (the disease was considered incurable until recently).Mania was a kitten born in the wild in a decaying, dangerous mill. After being caught by my parents, she went to the Koteria Foundation in Warsaw, where she underwent castration.Unfortunately, she was the only sibling who turned out to be FeLV + and this disqualified her from adoption. So she returned to the care of my parents, where there is already another leukemia cat. Two months after returning from Koteria, things started to go wrong with the cat.She became apathetic, refused to eat. Another antibiotics did not help, and after a week she became breathless. The ultrasound showed a large amount of pleural fluid. Two weeks after the first symptoms, we received the diagnosis. The cost of the drug is so enormous that my parents will not treat Mania - they simply cannot afford it. Over the past year, they have caught a dozen or so cats off the street and found their homes. Each of them had their own diseases. This generated huge costs. So far, they have not gotten straight from their treatment. Today’s chest puncture has reset their account balance. I, on the other hand, would like to let her continue to enjoy her new, real, loving home. However, this is the worst moment for me. Due to my own health problems, I was unemployed for some time. The only thing I can do at this point is to buy one vial to start with.The duration of treatment is 84 days. The cost of the drug with Manieczka’s current weight is PLN 9 750 (about EUR 2 150).To make my first order, I will need your help. Every penny is of great importance. In addition to even a small donation, I will also accept help in the form of borrowing money, which I will return after the end of therapy.Sign up at the fundraiser. Please contact me so that I know how to return money. Thank you very much for any help.If I do not manage to collect money for at least the first month of treatment, unfortunately my parents will be forced to put the baby to sleep.Help me stop this from happening.


Aktualizacje


  • Edyta Balcerzak - awatar

    Edyta Balcerzak

    23.02.2022
    23.02.2022

    Malutka przed chwilą otrzymała szósty zastrzyk z 84. Zniosła go bardzo dzielnie. Płacze, ale już się nie wyrywa. Jest silna. Widać, że chce żyć. Ma coraz więcej energii. W dodatku rośniemy. Od pierwszego zastrzyku waga skoczyła z 3400 do 3700. Z dobrych wiadomości - mamy kolejną fiolkę leku! Dziękujemy!

    Zdjęcie aktualizacji 88 595

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    15.05.2022
    15.05.2022

    BLAGAM BLAGAM BLAGAM. MOJE MALEŃSTWO UMRZE NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ W OCZY MOJEGO MALEŃSTWA I POWIEDZIEĆ, ŻE UMRZE BO NIE STAĆ MNIE NA JEGO LECZENIE. W PORTFELU MAM DOSŁOWNIE 37 ZŁOTYCH. W PIĄTEK SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI I KARMA. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.05.2022
    04.05.2022

    ZA DWA DNI KOŃCZĄ SIE NAM LEKI, NIE MAM NAWET JAK ZAPŁACIĆ ZA WETERYNARZA. SIĘGNĘŁAM DNA A PRZEZE MNIE MÓJ PRZYJACIEL UMRZE. PROSZĘ O POMOC DLA MOJEGO MISIA. https://naszefutrzaki.eu/potrzebujemy-pomocy,484

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.04.2022
    25.04.2022

    UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.04.2022
    25.04.2022

    Pomagajmy 💛

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.04.2022
    25.04.2022

    Mania walcz dalej!

10 784 zł  z 9 750 zł (Cel)
Wpłaciło 246 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Edyta Balcerzak - awatar

Edyta Balcerzak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 246

Agga - awatar
Agga
100
HaMa - awatar
HaMa
20
Anita - awatar
Anita
5
Paweł Panfilewicz - awatar
Paweł Panfilewicz
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Levi - awatar
Levi
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij