Mikołaju, Daj Zarence Furę!

Kochani…

Zbliżają się Mikołajki, czas małych i wielkich cudów. Czas, w którym wierzymy, że każde serce może komuś zapalić światełko nadziei. I właśnie dziś chcę Wam opowiedzieć o Zarence… mojej dzielnej, cudownej dziewczynce, która od lat walczy o każdy krok.

Zarenka od dwóch i pół roku porusza się na wózeczku. Ten wózeczek był jej nogami, wolnością, oknem na świat. Ale po tylu miesiącach ciągłego używania… on po prostu się rozsypał. Każdy dzień to zmaganie – śrubki wypadają, koła się klinują, rama trzeszczy. A Zarenka? Ona to wszystko czuje. Patrzy na mnie swoimi mądrymi oczami, jakby pytała: „Iwonka… jak ja teraz będę jeździła?” 💔

Jakby tego było mało… ostatnio ciężko chorowała. Walczyła dzielnie, ale choroba zabrała jej siły i radość. Zarenka ma teraz swoją małą psia depresję – i naprawdę trudno się dziwić. Najpierw choroba, a teraz jeszcze jej ukochana „fura” odmawia posłuszeństwa.

I wtedy pomyślałam sobie…

Kochani, przecież nadchodzą Mikołajki. A gdyby tak…

…Mikołaj przyniósł jej w prezencie nowy wózeczek? 🎅💙

Znalazłam model, który byłby dla niej idealny – mocny, stabilny, terenowy, dokładnie taki, dzięki któremu mogłaby znowu cieszyć się wyjściami, spacerami, zapachem świata.

To wózek z linku, który przeanalizowałam – Balto Off-Road. Dla Zarenki byłby jak nowe życie. Jak odzyskane skrzydła.

https://www.ortopet.pl/wozek-inwalidzki-dla-psow-niepelnosprawnych/339-balto-off-road-wozek-terenowy-dla-psa-s-m-l.html

To byłby jej najpiękniejszy mikołajkowy prezent.

Prezent, który naprawdę może odmienić jej codzienność.

Jeśli chcecie podarować jej ten cud… jeśli chcecie być jej Mikołajami… proszę Was z całego serca:

pomóżcie mi kupić Zarence nowy wózeczek.

Niech te Mikołajki przyniosą jej to, na co tak bardzo zasługuje — odrobinę nadziei i szczęścia, które pozwoli znowu biec przed siebie… choćby na kółkach. ❤️🎄🐾