Od ponad 11 lat jestem pochłonięty działalnością mającą na celu próbę ratowania życia mojego jedynego wnuka Mateuszka, który cierpi na nieuleczalną, śmiertelną mukowiscydozę.
Tylko dzięki Wam mamy szansę i nadzieję na odpowiednie leczenie Mateuszka, aż do upragnionego momentu – wynalezienia leku przeciwko tej potwornej chorobie. Średnia życia w Polsce z mukowiscydozą to w bardzo sprzyjających warunkach to trochę ponad 20 lat. Duża liczba chorych nie dożywa 10 roku życia. Wierzymy, że dzięki zaangażowaniu naukowców i dzisiejszej technice, a przede wszystkim dzięki Waszej pomocy, uda się sprawić, aby Mateuszek doczekał upragnionego leku i żył długo i szczęśliwie jak inne dzieci. Pomóżcie nam przedłużyć te marzenia, pomagając Mateuszkowi w leczeniu.
"Mukowiscydoza to choroba nieuleczalna, natomiast postęp medycyny powoduje zdecydowane zwolnienie nasilenia przebiegu tej choroby, jej złagodzenie. Dzięki temu przedłużamy naszym chorym życie” – mówi dr Andrzej Pogorzelski pediatra pulmonolog z Kliniki Pneumonologii i Mukowiscydozy w Rabce Zdroju. „Nasi chorzy muszą poświęcać dużo czasu na realizowanie tych wszystkich zaleceń i tych wszystkich metod leczenia, które pozwalają na znaczące przedłużenie ich życia. W zależności od stanu chorego to może być od kilkudziesięciu minut w ciągu dnia do nawet kilku godzin” – dodaje dr Pogorzelski. Przyznaje, że przy zaawansowanej chorobie normalne funkcjonowanie osoby chorej na mukowiscydozę jest praktycznie niewykonalne. Jak podkreśla dr Pogorzelski, podstawowym problemem chorych na mukowiscydozę w Polsce są pieniądze.
„Mamy ograniczony dostęp do niektórych leków, które owszem są, można je kupić, ale co z tego, kogo z nas będzie stać na wydawanie pięciu, sześciu tysięcy złotych miesięcznie na leki przez całe swoje życie. Można to zrobić raz, zadłużając się, ale nie da się robić cały rok na okrągło” – podkreśla dr Pogorzelski. Poniżej link do strony na której możecie Państwo uzyskać więcej informacji o samym Mateuszku, jego mamie, która samotnie wychowuje go od jego narodzin, naszym życiu i bezpardonowej walce całej rodziny o to cudowne dziecko:
Na koniec jeszcze raz informacja:
Apel ten kieruję tylko i wyłącznie do tych osób, które mają do mnie dziadka Mateusza zaufanie. Ze swojej strony zapewniam, że zebrane w ten sposób środki zostaną wykorzystane tylko i włącznie na poprawę leczenia i rehabilitacji i funkcjonowania mojego wnusia.
Tym, którzy mają ograniczone zaufanie a jednak w dalszym ciągu chcą pomóc zapraszam na stronę:
http://www.mati-szostak.pl/chcesz-pomoc-2/
- na której widnieją wszystkie dane Fundacji, której podopiecznym jest Mateuszek.
Z góry dziękuję wyrozumiałość, ewentualne wsparcie i pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.
Marek S. dziadek Mateusza
www.mati-szostak.pl
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agnieszka
<3