Kiedy w sobotę jechałam na zgłoszenie o leżących w budzie od kilku dni zwłokach psa, nie byłam przygotowana na to, co później nastąpiło.
Widząc już zza bramy zwisające z budy bezwładne nogi spytałam właściciela jaka była przyczyna śmierci psa i dlaczego dotychczas nie uprzatnął zwłok swojego psa.
To co usłyszałam w odpowiedzi zapamiętam do końca życia.
"On jeszcze dalej zdycha.."
Resztę już pewnie znacie.
Na moje żądanie brutalnie wyciągnął bezwładnego, umierającego psa z budy.
Pies był bezwładny i lodowaty już, ale żył.
Owinęłam go swoją kurtką i na sygnale ruszyłam do kliniki, modląc się,żeby nie umarł w drodze.
W pośpiechu nazwałam go Łazarz, jak biblijny święty, który został wskrzeszony do świata żywych.
W lecznicy spędziłam z nim kilka godzin, gdzie podjęto próby ratowania go.
Na szczęście pies podjąl walkę z hipotermią, odwodnieniem i brakiem pokarmu od kilku dni.
Trafił do kotłowni,ale jego stan w nocy uległ pogorszeniu.
Mimo silnego nawodnienia i rzucania się nawet na wodę nie mógł oddać moczu.
Leżał bezwładnie, mając siłę jedynie na uniesienie głowy.
Ze względu na jego zły stan i brak dostępnej opieki weterynaryjnej na miejscu ze względu na weekend, zdecydowałam się zawieźć go do całodobowej kliniki w oddalonym o 60 km, Legionowie.
Przebywa tam od wczoraj,ale jego stan nadal jest zły.
Jego osłabiony organizm nie ma siły na walkę z obniżoną temperaturą.
Nadal nie ma siły się podnieść.
W badaniu wykryto 8 cm guz na śledzionie.
Jest organizm jest wyniszczony, ale Łazarz bardzo chce żyć !
Niestety, ta walka będzie kosztowna,a sama jestem tylko zwykłą pomagaczką,której nie stać na to.
Sama jedna doba pobytu w szpitalu to 300 zł !
Nie licząc koniecznych badań, konsultacji i operacji usunięcia śledziony, jeśli jego stan się ustabilizuje.
Niewiadomo też co wykażą kolejne badania...
Z doświadczenia osób, które ratowały psy w zbliżonym stanie, ,mogę podobno spodziewać się rachunku z kliniki nawet na 8-10 tysięcy złotych w zależności od czasu pobytu Łazarza w szpitalu.
Już teraz wiadomo też, że jeśli przeżyje, będzie wymagał rehabilitacji, żeby stanął na łapy.
Nie wiem, może ta kwota jest wyolbrzymiona, ale ja już teraz panicznie się boję, że po prostu nie dam rady sama zapewnić mu odpowiedniej opieki i leczenia.
Jeśli uda się uzbierać, aż taką kwotę i cokolwiek zostanie, to przekażę nadwyżkę na ratowanie innego psa.
Niekoniecznie pod moją opieką.
Te pieniądze to szansa dla Łazarza na profesjonalną opiekę, leczenie i znak dla Niego, że jego życie dla wielu ludzi jest bezcenne.
Nie wiem co więcej napisać bo od 2 dni ledwo żyję.
Dramat, którego stałam się naocznym świadkiem i świadomość,że takie sytuacje mają nadal miejsce w naszym świecie, są porażające i odbierają wiarę w człowieczeństwo.
A jednak, walka o zmartwychwstałego psa, który pokonał okrutną śmierć na jaką go skazano, dodaje z drugiej strony nadziei, że dobro może zwyciężyć nawet najgorsze zło.
Chciałabym podziękować Wszystkim ludziom, którzy wiem, że są myślami przy walczącym Łazarzu i dodają wiary w walkę o jego wątłe życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia. Trzymam kciuki 🐾
XEwax
Wracaj do zdrowia!
Alicja Kociemba
Trzymaj się piesku ❤❤❤❤🖐
Anonimowy Darczyńca
Pani Łucjo, jest Pani dla mnie kimś wielkim. Jak tylko będę mogła, to będę Pani pomagać.