Zamknięcie zbiórki.
Same jeszcze nie możemy się otrząsnąć z informacji, która do nas dotarła...
Mika od nas odeszła. Walczyła dzielnie do ostatniej minuty tchnienia, spędziła ponad tydzień w lecznicy, gdzie ciągle od nowa dostarczano jej tlen, krew, potrzebne leki, które jednak okazały się zbyt słabe na to, by uratować jej kompletnie zniszczoną wątrobę.
Jesteśmy w szoku. W pierwszej chwili zabrakło nam słów. Miałyśmy siłę tylko na to, żeby się popłakać i przekazać jej, że tam za Tęczowym Mostem, na pewno będzie szczęśliwsza.
W związku z tym jesteśmy zmuszone zakończyć zbiórkę, z której dotychczasowy dochód w całości przeznaczony zostanie na opłacenie wysokich kosztów leczenia i walki o życie Miki.
Maja
Zdrowiej!
Anonimowa
Trzymaj się mała!
aikotz
Wpłacę tyle ile mogę. Mam na dzieje, że Mika wyzdrowieje...
Przemek
10 zł
Katarzyna
Dziewczyny jesteście świetne! Oby tak dalej! Pomagajmy tym kochanym biednym zwierzakom!