Mikołaje z Asseco

Cześć! Koleżaki i Koledzy z Asseco, z tej strony wasza Ewa. 

Pracuję z Wami już jakiś czas.  Chciałabym Wam opowiedzieć o niezwykłym miejscu dla ludzi i przede wszystkim zwierząt. Bowiem w wolnych chwilach działam na rzecz zwierzaków ze Schroniska w Korabiewicach VIVA. Schronisko mieści się k. Żyrardowa, godzina drogi od Warszawy. Przestrzeń, wiele możliwości, wspaniałe zwierzęta, fantastyczna  ekipa ludzi zakręconych na punkcie zwierząt. Psy, koty, konie, krowy, świnie, owce, kozy, lisy, jenot. Były kiedyś i niedźwiedzie, i wilk...długo by opowiadać. Ale jest ALE.

(serce z dłoni - bo w schronisku zawsze staramy się wysyłać energię pozytywną do innych!)

To nie jest za darmo. Opieka, karma, leczenie, paliwo. Placówka utrzymuje się WYŁĄCZNIE Z DATKÓW ludzi dobrej woli. Ustawiczna żebranina. Widząc poziom opieki, zaangażowanie ludzi (pracowników i innych wolontariuszy) chciałabym zrobić dla tego miejsca coś więcej. Chciałabym Was prosić o  choć 5zł datku na rzecz zwierzaków. 5zł to np. porcja dziennego utrzymania psa w schronisku, gdy jest zdrowy.
A może chcecie poznać to schronisko? 8 grudnia jest dzień otwarty - serdecznie Was zapraszam do przyjazdu, weźcie dzieci ze sobą - to może być niezwykła lekcja edukacyjna. A może myślicie o psiaku czy kocie do adopcji? W schronisku robimy tylko mądre adopcje - nie wpychamy ludziom zwierząt na siłę, informujemy co wiemy o zachowaniu, jesteśmy wsparciem po adopcji. A uwierzcie - bycie tam, z tymi zwierzakami, troska o nie, to niezwykłe uczucie, które z niczym nie można porównać.
To jak będzie? Dacie się namówić na wsparcie zwierzaków 5zł?:)

Wasza Ewa

To Rudy - do adopcji.

To Hossa  - do adopcji.

To Tajga - do adopcji.