Babcia Mira to istotka jedna z tych, które kradną nasze serca najbardziej. Tym bardziej dziś drzymy o jej zdrowie. Mimo że udało się ją wyciągnąć z bardzo poważnego zdrowotnego dołka, kilka dni temu pojawiły się u niej bardzo niepokojące objawy. Strużka krwi lecąca z nosa co kilka dni.
Delikatna staruszka, zabrana interwencyjnie z miejsca, gdzie ludzie, którzy sprawowali nad nią opiekę, musieli nie mieć serca wcale...
W dniu interwencji wyglądała jak 7 nieszczęść. Utykająca, pokryta kołtunami, te smutne oczy... Niestety pod nimi odkryliśmy szereg guzów na listwie mlecznej. To już standardowa konsekwencja zaniedbania suczek, które nie zostały wykastrowane i nigdy nie widziały na oczy weterynarza.
Podczas jednego zabiegu przeszła kastrację i mastektomię.
Miało być już tylko dobrze! Mira świetnie zniosła przeprowadzkę do naszego nowego ośrodka, w mig odnalazła się na nowych kocykach.
Wspominałam, że Mira potrafi nas złapać za serce? Robi to niezwykle niewinnie. Patrzy na Ciebie maślanymi oczkami. Bardzo nieśmiało skrada się w okolice Twoich nóg. I zanim się obrócisz, jest pod Twoją ręką, leżąc brzuszkiem do góry. Kiedy próbujesz sobie pójść, zaraz czujesz, że ktoś Cię śledzi. Kiedy próbujesz zamknąć za sobą furtkę, czujesz na sobie ten wzrok... "Zostawisz mnie tak?"
Długo nie walczyliśmy ;). Mirka sprawiła, że mieszka teraz z ludźmi. Teraz chodzi za nimi krok w krok bez końca. Ale czego się nie robi, aby uszczęśliwić staruszkę, która już nacierpiała się w swoim życiu!!!
Czy nie mogłoby tak zostać?
Kiedy okazało się, że krwawienie z nosa to nie jednorazowa sytuacja, Mira trafiła na weterynaryjny stół. Jest podejrzenie ropni i guza.
Babcia musi przejść szczegółową diagnostykę: rynoskopię, rtg, krew. Do tego leki. Psinka z racji wieku ma już słabsze serce, co nie ułatwia planu leczenia. Przed jakimkolwiek znieczuleniem musimy dodatkowo ustabilizować je lekami.
Marzymy, aby nasza Mira wróciła do zdrowia i cieszyła się życiem tak, jak dotąd... Chcemy, aby znalazła kochający dom, swojego człowieka.
Pomożesz Mireczce?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Dorota M.
Całuję Kochana 😚 i trzymam kciuki za Twoje zdrowie.
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki, Mireczko!
Iwona
Walcz kochana ❤️❤️❤️