Misia o sprawność walczy dzisiaj

Michalinka urodziła się 20 czerwca 2022 roku w 36 tygodniu ciąży. Poród odbył się przez cesarskie cięcie, ponieważ istniało wysokie ryzyko zamartwicy. W pierwszej dobie po urodzeniu u córki stwierdzono cechy somatyczne zespołu Downa, krwiak podtwardówkowy, wylew 2 stopnia, wiotkość krtani, obniżone napięcie mięśniowe, wiotkość mięśni oraz zaćmę wrodzoną. Następnie skierowano ją z podejrzeniem wady serca do szpitala w Prokocimiu, gdzie kardiolog tę wadę wykluczył, jednak pozostajemy pod stałą opieką tamtejszych lekarzy.

W późniejszym czasie, poprzez badanie kariotypu u Michalinki został potwierdzony zespół Downa. W wieku 6 miesięcy została zakwalifikowana do operacji usunięcia obuocznej zaćmy w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach. Córka ma także zeza jawnego zbieżnego obuocznego, oczopląs i nieregularne ruchy gałki ocznej. Jest bezsoczewkowa. Widzi tylko dzięki okularkom. Na chwilę obecną jesteśmy pod stałą opieką okulisty w Katowicach, kardiologa w Krakowie, neonatologa w Wadowicach i neurologa w Krakowie.

Michalinka uczęszcza na rehabilitację, jednak jest ona niewystarczająca. Córka ma bardzo wiotkie mięśnie, nie potrafi samodzielnie udźwignąć ciała, nie potrafi raczkować, unieść główki w pozycji leżącej na brzuszku, nie potrafi podnieść tułowia do pozycji czworaczej. Ponadto nie jest w stanie samodzielnie podnieść się do pozycji siedzącej — robi to tylko z pomocą podanej ręki lub dzięki podparciu za plecami.

Michalinka ma również problemy ze zgryzem, co powoduje u niej częste zadławienia. Musi być karmiona papkami lub bardzo drobnymi kawałkami jedzenia. Często przechodzi infekcje płuc i oskrzeli. Aktualnie czekamy na miejsce w sanatorium w Rabce — pobyt tam będzie możliwy najwcześniej za rok.

Mimo wszystko Michalinka jest bardzo pogodną i ciepłą dziewczynką. W cudowny sposób całusami i uśmiechem potrafi się odwdzięczyć za opiekę nad nią. Czuć od niej ciepło i miłość.

Dziś zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o wsparcie finansowe, dzięki któremu będziemy mogli pokryć koszty rocznej rehabilitacji, która w przypadku Misi jest nieodzowna. Tylko dzięki intensywnym, systematycznym ćwiczeniom ta mała dziewczynka ma szansę rozwijać się i zyskać sprawność, która pozwoli jej być bardziej samodzielną w przyszłości.

Serdecznie prosimy o nawet najmniejsze wpłaty. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.