Beata Agaciak
Gabinet Weterynaryjny w Kwiatkowicach
Nasz pacjent, ONEK. Piesek który nie ma człowieka który by za nim płakał. Dbamy o niego tak samo, jak o każdego z Państwa Pupili. I jak o nasze kochane Stwory.
Nie ma kochającego domu, ma tylko nas. Teraz Gabinet to jedyny Jego dom.
Nadal nie wiemy jak się potoczą jego losy, ale nie chcemy go skreślać tylko dlatego, że nie ma kto za niego zapłacić...
Mamy środki na jego wyżywienie, podstawowe leki jak antybiotyki, leki przeciwbólowe itp, materiały higieniczne.
Mamy dobrych ludzi którzy go wożą, gdy nie mogą wozimy go sami.
Ale specjalistyczne leczenie chirurgiczne i diagnostyka to osobny, ogromnie kosztowny temat.
Całość środków które uzbieramy zostanie przekazane na: leczenie chirurgiczne, diagnostykę i ewentualna rehabilitację.
Kto z państwa może ten cel wspomóc - będziemy dozgonnie wdzięczni.
Nie obiecamy happy endu. Bo nie jesteśmy cudotwórcami a jego stan jest naprawdę poważny. Za nim pierwsza operacja, przed nim kolejne kosztowne badania i być może kolejne próby ratowania tego co zepsute :(
Ale obiecamy że ten pies, mimo bezdomności, zaniedbania i przeciwności losu będzie miał takie same szanse i poziom opieki jak Państwa, kochani czworonożni członkowie rodziny.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiamy i dziękujemy za dotychczasowe wsparcie ONKA ,
Zespół Kliniki Weterynaryjnej w Kwiatkowicach
Agnieszka D.
Biedactwo, musisz wyzdrowieć, jesteś w dobrych rękach
Robert Gajowniczek
Trzymaj się kochany 🐶❤️