MORUS zbiera na operację uszu

11 letni MORUS trafił pod skrzydła Wolontariatu Pies Na Zakręcie w 2014r. Kiedy go znalazłyśmy w jednej w podwarszawskiej przechowalni jego stan był fatalny. Miał przewlekły stan zapalny uszu co sprawiało mu ogromny ból, był wychudzony i zrezygnowany. Wyglądał na staruszka, który nie ma już siły żyć. 

Przez zaniedbania z przeszłości Morus ma nawracające zapalenie uszu. Przeszedł korektę małżowin usznych kilka lat temu i na jakiś czas było lepiej. Niestety zapalenie uszu powróciło, które jest dla niego bardzo bolesne. Po konsultacji z weterynarzem podjęłyśmy decyzję o wykonaniu operacji usunięcia uszu. To jedyna szansa na poprawę komfortu życia Moruska.

W kwietniu 2020r przeszedł pierwszą operację usunięcia (pionowego) lewego ucha. Niestety mimo przeprowadzonej operacji, nadal wycieka mu ropa z tego miejsca (została zostawiona mała dziurka po usunięciu ucha).

6 listopada przeszedł kompleksowe badania: krew profil rozszerzony, mocz, wymaz z uszu, czyszczenie uszu. 

Wynik wymazu uszu wykazał, że Morusek ma bakterie oporne na leczenie  😢. A dokładnie Staphylococcus pseudintermedius  i  Streptococcus canis. Dostał od Pani weterynarz antybiotyki, leki osłonowe, płyny do czyszczenia uszu, ponieważ musimy przed jego kolejna operacją, która jest planowana jeszcze w tym roku podleczyć jego stan zapalny i powalczyć z bakteriami.

Po wizycie u Pani doktor prowadzącej pojechaliśmy z Moruskiem na konsultację do chirurga, który podejmie się jego operacji.

Na cito wysłał psiaka na badanie tomografii komputerowej głowy. W wyniku jego nawracających stanów zapalnych, włącznie z uchem, które w kwietniu było operowane, chirurg powiedział, że TK głowy jest konieczna przed wykonaniem tak poważnego zabiegu. 

Tomografia wykazała faktyczny stan uszu. Jego lewa puszka bębenkowa, jest cała zalana ropą. Jego prawe ucho, które nie było jeszcze operowane jest w całkiem dobrym stanie prócz stanu zapalnego i zrostów w uchu.

Morus miał operację lewego ucha w dniu 2 grudnia 2020. Chirurg niestety usunął mu puszkę bębenkową włącznie z uchem pionowym i poziomym. Niestety nie było innej możliwości by to ucho uratować 😔

31 grudnia odbyła się operacja prawego ucha. Został mu usunięty guz i zrosty, które mu się utworzyły. Teraz Morusek dochodzi do siebie po zabiegu.

Prosimy trzymajcie kciuki by Nowy Rok przyniósł Morusowi już tyko same miłe doświadczenia i dużo miłości ❤️.

Mamy nadzieję, że stan Morusa pozwoli by wszystko wykonać podczas jednej operacji. Szacunkowy koszt został wyceniony na 2,000zł. Morusek z racji wieku będzie miał opiekę również anestezjologa i będzie poddany znieczuleniu wziewnemu, które jest bezpieczniejsze dla starszych psów.  Z racji jego wagi - 41kg koszty będą niestety większe.

BŁAGAMY O WSPARCIE DLA MORUSKA - może wspólnymi siłami uda nam się uzbierać pieniążki na jego operację i pokrycie obecnego długu. Rachunek za leki oraz wszystkie badania u internisty wyniósł 1,087zł. Tomografia komputerowa kosztowała nas 1,272zł. Szacowany koszt operacji w grudniu to ok 2,000zł. Leczenie Moruska obciąży Wolontariat Pies Na Zakręcie na ok 4,500zł

MORUS w swojej skarbonce ma fundusze ledwie pokrywające jego pobyt w hoteliku, który kosztuje 600zł miesięcznie.

Nie mamy wyjścia. Musimy operować Moruska! Przy każdym nawrocie zapalenia uszu nasze psie serduszko cierpi 😭. Musimy mu pomóc!

Cały czas brakuje nam stałych deklaracji żeby Morusek mógł bezpiecznie czekać na swój dom.

🙏Bardzo prosimy Państwa o wsparcie🙏