Kot w transporterze, wygląda na niepewnego.

Ratujmy mała Lili

4 267 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 102 osoby
Marta Szczepanik - awatar

Marta Szczepanik

Organizator zbiórki

Edit:6.03.2025- Kastracja, testy na FiV i FelV i odrobaczenie kota, który przebywa u mnie na tymczasie.


Edit:5.02.2025

Dziś dotarł ozonator 🌀, zakupiony z pieniążków pozostawionych po malutkiej, zmarłej Lili 🐾💔. Dzięki niemu mogę oczyścić mieszkanie z panleukopenii 🦠 i dalej pomagać bezdomnym kotom 🐱 jako dom tymczasowy 🏠. Resztę środków planuję przeznaczyć na kastrację bezdomnych kotów 🐈, oraz na pomoc Śliniakowi 🐾, który przebywa u mnie na tymczasie. Niestety musi on przejść zabieg wyrwania ząbków 🦷, bo sanacja nie przyniosła efektów.Od poniedziałku do piątku jeżdżę ze Śliniakiem 🚗🐾 na podawanie surowicy 💉, ponieważ ze względu na panleukopenię 🦠, która panuje u mnie w domu po Lili, nie był jeszcze zaszczepiony podstawową szczepionką 💉🐱. Niedawno przeszedł zabieg kastracji, po którym musiałam odczekać, zanim mogłam go zaszczepić, jednak w międzyczasie pojawiła się panleukopenia 🦠. Po zakończeniu podawania surowicy przez 5 dni 🗓️ muszę odczekać dwa tygodnie ⏳, aby mógł otrzymać szczepienie 💉.
Oprócz ozonatora 🌀, mieszkanie regularnie oczyszczam również preparatem Virkon 🧴🧼. Dziękuję w imieniu malutkiej Lili 🐾💛, dla której były zbierane te pieniążki. To dzięki niej mogłam zakupić ozonator 🌀 i dalej pomagać innym kotom 🐈‍⬛. Choć tak naprawdę wolałabym, żeby żyła, bo robiłam wszystko właśnie dla niej 💔💛.

Edit:2.02.2025

Z wielkim bólem serca muszę dziś napisać, że mała Lili niestety przegrała walkę z panleukopenią. Do samego końca miałam nadzieję, że uda się ją uratować, zdobyłam surowicę, walczyliśmy razem, ale choroba okazała się silniejsza. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas w tej walce, zarówno dobrym słowem, jak i wpłatami. Niestety, będę musiała zamknąć zrzutkę, ale chciałabym, aby te pieniążki mogły teraz posłużyć na dalsze ratowanie innych kotów. Planuję zakupić ozonator, który pozwoli mi oczyścić mieszkanie z wirusa panleukopenii i stworzyć bezpieczne warunki dla nowych podopiecznych. Oczywiście, jeśli ktoś z darczyńców chciałby zwrot wpłaconych środków, proszę o kontakt na priv z podaniem numeru konta.Teraz przede mną kolejny krok, muszę zadbać o szczepienie Śliniaka, który jest u mnie na tymczasie i miał kontakt z wirusem, profilaktycznie dostanie surowicę w trzech dawkach, a później zostanie zaszczepiony, aby ochronić go przed tą straszną chorobą.Walka się nie kończy, a ja nadal będę robić wszystko, co w mojej mocy, aby pomagać tym najbardziej potrzebującym.Śmierć tej małej istotki to dla mnie ogromna strata, ale chcę, aby jej walka nie poszła na marne. Dzięki Waszej pomocy mogę dalej działać i ratować tych, którzy nie mają nikogo. Wasze wsparcie to coś, co daje mi wiarę w ludzi i sens w tym, co robię.Dziękuję za zaufanie, wsparcie i każde ciepłe słowo. To dzięki Wam mogę nadal działać i dawać szansę tym, którzy jej najbardziej potrzebują. 🖤


Edit:31.01.2025Zauważyłam, że Lili od południa czuje się źle, nie jadła, wymiotowała dwa razy i nie miała ochoty na zabawę, co do niej niepodobne. Właśnie jesteśmy u weterynarza, żeby sprawdzić, co się dzieje. Mam nadzieję, że to nic poważnego.Niestety moje przypuszczenia się sprawdziły Lili ma panleukopenie . Udało się zdobyć surowicę tak więc walczymy o nią.Edit:28.01.2025 Lili jest już po wizycie u weterynarza w Optivet na prześwietleniu RTG. Niestety, wyniki są dramatyczne u Lili podejrzewaja złamanie kości krzyżowej. Aby dokładnie ocenić jej stan, konieczna będzie tomografia, a następnie operacja. To jedyna szansa, by mogła żyć bez bólu i nie stać się niepełnosprawna na resztę życia, tracąc kontrolę nad oddawaniem moczu i kału.Weterynarz podejrzewa, że uraz został spowodowany przez człowieka. Ktoś musiał ją skrzywdzić i po tym wszystkim zwyczajnie porzucił na pastwę losu, pozostawiając ją samą z cierpieniem. To tak niesprawiedliwe i okrutne, że aż ciężko uwierzyć, jak można zrobić coś takiego bezbronnemu stworzeniu.Tomografia pozwoli sprawdzić, czy nie doszło do uszkodzenia nerwów, co jest kluczowe, zanim zdecydujemy o operacji. Liczy się czas, Lili jest młoda, a jej organizm ma jeszcze szansę się zregenerować, ale trzeba działać natychmiast. Niestety, koszty tomografii i operacji są ogromne i przerastają moje możliwości. Dlatego ponowię zbiórkę na większą sumę i błagam Was o pomoc. Lili zasługuje na drugą szansę, na życie bez bólu i cierpienia, które ktoś jej zgotował.Proszę, nie pozwólcie, by została sama. Każda, nawet najmniejsza wpłata, może uratować jej życie Jutro wstawię zdjęcie z RTG oraz kartę z dzisiejszej wizyty w Optivecie, żebyście mogli zobaczyć dokładnie, z czym musimy się zmierzyć. Mała dostała leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, żeby do czasu operacji mogła żyć w miarę komfortowo, chociażby bez bólu. Walczymy o jej zdrowie i życie, a każdy dzień ma teraz ogromne znaczenie.






Dzisiaj dałam szansę na lepsze życie małej Lili, która została uratowana z bezdomności. Jednak jej stan zdrowia wymaga intensywnej opieki weterynaryjnej i specjalistycznego leczenia. Lili cierpi na silne zapalenie pęcherza, ma powiększone ściany pęcherza moczowego, odparzenia oraz rany na pupie. Otrzymała już antybiotyk, ale potrzebne są dalsze badania i leczenie, aby pomóc jej wrócić do zdrowia i dowiedzieć się, czy uda się uratować ogonek – jeśli nie, konieczna będzie jego amputacja. Niestety, obecnie Lili nie trzyma moczu ani kału co dodatkowo utrudnia jej codzienne funkcjonowanie i wymaga szczególnej troski.Obecnie pilnie potrzebuje wsparcia na:

Rentgen ogonka i odcinka kręgowego – aby sprawdzić stan jej kręgosłupa i ocenić dalsze możliwości leczenia.

Dobrą jakościową karmę – która pomoże Lili wrócić do formy.

Suplementy – aby wzmocnić jej organizm i przyspieszyć proces regeneracji.

Środki higieniczne i pieluchy – aby zapewnić jej komfort i ułatwić opiekę przy problemach z nietrzymaniem moczu.

Bez Waszej pomocy jako osoby prywatnej nie jestem w stanie udźwignąć kosztów jej leczenia. 

Będe na bieżąco informować o stanie zdrowia Lili i postępach leczenia. Wierzę, że razem możemy dać jej szansę na szczęśliwe życie.

Za każdą formę wsparcia – dziękuję z całego serca!

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    01.02.2025
    01.02.2025

    Lili szybkiego powrotu do zdrowia! Jeszcze tyle przed tobą, musisz walczyć.

  • Kasia - awatar

    Kasia

    29.01.2025
    29.01.2025

    Dużo zdrówka dla koteczka ♥️

    • Marta Szczepanik - awatar

      Marta Szczepanik - Organizator zbiórki

      30.01.2025
      30.01.2025

      Dziękujemy bardzo 🥰

  • Patrycja - awatar

    Patrycja

    29.01.2025
    29.01.2025

    Trzymaj się malutka 🥺🩷

    • Marta Szczepanik - awatar

      Marta Szczepanik - Organizator zbiórki

      30.01.2025
      30.01.2025

      💓

  • Honorata - awatar

    Honorata

    25.01.2025
    25.01.2025

    Robisz wspaniałe rzeczy. Masz wielkie serce.

    • Marta Szczepanik - awatar

      Marta Szczepanik - Organizator zbiórki

      30.01.2025
      30.01.2025

      💓

4 267 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 102 osoby
Marta Szczepanik - awatar

Marta Szczepanik

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 102

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Natalia - awatar
Natalia
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Nala - awatar
Nala
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij