Dzień dobry Ciocie i Wujkowie - jestem Oczek.
Niedawno skończyłem pierwszy rok swojego życia, i choć może początek był trudny - rodzice ratowali moje oko (stąd też moje piękne imię) , tak do teraz wydawało mi się, że jest super!
Mam kochających rodziców i dużego kudłatego psiego brata i wszystko było fajnie.... no właśnie - było.
Kilka dni po moich pierwszych urodzinach, zacząłem być smutny i wybredny odnośnie jedzenia, byłem osowiały, trochę nieswój, zrobiłem się cały żółty i spuchł mi brzuszek.
Mamcia z Tatą pojechali ze mną do lekarza.
Ogólnie to lubię Pana Doktora, ale byłem już taki zmęczony i zły, że wcale mi się tam nie podobało.
Pobrana krew, USG brzuszka - nie wiedziałem o co chodzi, ale ilość płynu mogła by na nowo zatopić Titanica.
No i czekamy....
Wyniki chyba nie były za dobre, bo Mamusia cały czas płakała ( a ja nie lubię kiedy Mamcia płaczę). I Tato, chłop jak dąb - też zaczął płakać (a to, to już wogóle jest dziwne).
Usłyszalem ,że umieram.
Diagnoza: zapalenie otrzewnej - postać - NEURO.
Przez zatrzymane jelitka nie moge jeść, ale ja się nie poddaje- będę walczyć, moi rodzice też się nie poddają i będą walczyć o mnie.
A psiur... no psiur ogólnie to cały czas mnie pilnuje - więc też będzie walczył (bo chyba trochę mnie lubi skoro mnie tak memla).
Tylko... no właśnie tylko te takie papierki, które ludzie nazywają pieniędzmi są nam bardzo potrzebne.
Moje leczenie, niestety bardzo kosztowne, daje szansę, żebym został na dłużej z tymi człowiekami no i tym psiurem, co mnie czasem trochę denerwuje, ale mu wybaczam.
Pierwsze optymistyczne myślenie apropo kosztów tego leczenia legło w gruzach przy diagnozie neuro i rodzice potrzebują Twojej pomocy.
Gwarantuję, że odwdzięczę się wszystkim Ciociom i Wujkom jak tylko będę umiał, ale proszę pomóżcie tym moim człowiekom, bo nie lubię patrzeć jak płaczą.
Dziękuje za każdą wpłatę, udostępnienie i dobre słowo - Oczek.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Grzegorz
Trzymamy kciuki Oczku!