Ksenia Janusz
Miałam kolejne USG! Mam cały czas powiększone węzły chłonne, ale już o wiele mniej niż przed leczeniem :)
Pani weterynarz powiedziała, że podoba jej się to jak zdrowieje! Trzymajcie kciuki!
Nazywam się Bambi, jestem kotką rasy Maine Coon. Mam dopiero 4 miesiące!
Do nowego domu przyjechałam z kołnierzem, siostra mnie udziubała w szyję. Ranka szybko się zagoiła, znowu mogłam się bawić, tym razem z moim przybranym rodzeństwem!
Niestety końcem października bardzo źle się poczułam. Dostałam bardzo wysokiej gorączki, moje łapki uciekały na lewo i prawo - nie mogłam ich utrzymać, nie panowałam nad nimi. Tego dnia odwiedziłam dwóch weterynarzy. Powiedzieli, że choruję na zakaźne zapalenie otrzewnej.
Od tamtego dnia musiałam dostawać bardzo bolesne zastrzyki, bardzo się bałam.
Na szczęście po dodatkowych badaniach wyszło, że nie mam płynu w brzuszku. Mam odmianę suchą i neurologiczną, więc mogłam przejść z zastrzyków na tabletki!
Niestety w dalszym ciągu muszę odwiedzać często weterynarzy, przyjmować suplementy, a leki muszę brać codziennie przez następne 3 miesiące.
Bardzo Was proszę o wsparcie moich rodziców, żebym mogła w pełni cieszyć się moim kocim życiem jeszcze przez długie lata!
Miałam kolejne USG! Mam cały czas powiększone węzły chłonne, ale już o wiele mniej niż przed leczeniem :)
Pani weterynarz powiedziała, że podoba jej się to jak zdrowieje! Trzymajcie kciuki!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!