Zwracamy się Kochani z prośbą o POMOC dla trzech kotków: Bumera, Primy i Mruczka!
BUMER:
To maleńki(ok.8 tygodniowy) kociak znaleziony na ulicy w Sławnie... Wywalony z samochodu? Potrącony? Kopnięty? Zbyt wiele mogło się zdarzyć. To już za nim, a tragiczne w skutki zdarzenie odcisnęło na nim "stałe" piętno...
Ciąga za sobą cały tył, wypróżnia się pod siebie... wymaga całodobowej opieki(podmywania, zmieniania podkładów i pampersów, smarowania/zasypywania odleżyn, które powstają na skutek oddawaniu moczu pod siebie...)
Niestety, gromadzą się mu złogi kału/gazów w brzuszku...
Obecnie podawany ma Espumisan, by mu ulżyć, Loxicom oraz zastrzyki m.in z wit. B12 , która może pomóc na problemy z uszkodzonymi nerwami.
Do kolejnej lecznicy zabraliśmy go z nadzieją, że dowiemy się czegoś więcej - niestety... To chyba zbyt "ciężki przypadek" ... :(
Zostało wykonane RTG w dwóch pozycjach, które widać poniżej.
Koszt 155 zł...
Maluszek musiał mieć podaną "pół" narkozę do wykonania zdjęć rentgenowskich.
A my - nadal nie wiemy NIC... :( Czy damy sobie radę? Czy uda się mu pomóc...? Jak będzie wyglądało jego przyszłe życie?
PRIMA
To słodziutka, przepiękna i urocza mała ok. 8 tygodniowa koteczka.
Została znaleziona pod Darłowem, w szczerym polu, na ulicy... Potraktowana jak śmieć. Miała wówczas poważny problem z poruszaniem się, zataczała się. Na następny dzień, było już lepiej, ale nadal utykała na tylną łapkę.
Konieczne było zatem wykonanie RTG, które wykryło niestety "stare" złamanie...
Malutka musi mieć totalnie ograniczony ruch - do miesiąca czasu... by wszystko się jej pozrastało i zagoiło. Powinna z tego wyjść i funkcjonować jak zdrowy kociak!
MRUCZEK
To ok. 5 miesięczny kocurek znaleziony w Sławnie przy Rossmannie, był poobijany i miał okaleczony ogon.
Co się mu przytrafiło? Nie wiemy... konieczna okazała się być amputacja części ogona. Kotek przeszedł ją pomyślnie pod narkozą. Dostał potrzebne leki. Za jakiś czas czeka go wizyta kontrolna, potem ściągnięcie szwów, a w między czasie jeszcze odrobaczenie i odpchlenie...
Tu MRUCZEK już po zabiegu:
Cena podana na każdym opisie z lecznicy to kwota ustalona przez Alwet, a my Kochani zwracamy się do WAS z prośbą o pomoc...
Trzy kociaki w nieciekawym stanie trafiły pod opiekę Stowarzyszenia "My 3, koty i psy" niemal równocześnie!!!! To strasznie duże koszta dla lokalnego niewielkiego Stowarzyszenia...
Prosimy o Waszą POMOC i udostępnianie, gdzie się da!
Pomóżcie tym kotkom! Wspólnie możemy Wszystko!!!!!! <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
BASIA
❤🌷❤
Maja Pietrzak - Organizator zbiórki
Najlepsza ciocia pod słońcem!!!!! :* <3 <3 Dziękujemy!