Maciej Maciej
Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie. Nie zdążyłem wypromować odpowiednio zbiórki. Bambuś odszedł o 4.30 w szpitalu, pomimo opieki weterynarzy i naszego całkowitego zaangażowania, jego organizm nie poradził sobie z wirusem na lekach i doszło do przerzutów na inne organy oraz powikłań.