Choć Czarny ma już 14 lat dopiero teraz pozna co to dom. Jedzie do niego lada dzień, do swojego pierwszego, prawdziwego w życiu domu. Domu wyjątkowego, sprawdzonego, odpowiedzialnego, cierpliwego, troskliwego... Domu w samym środku Polski... i tu nasi drodzy przyjaciele wielka prośba o wsparcie i pomoc w uzbieraniu potrzebnej na transport kwoty - 350 złotych. Dla jednych to wiele, dla innych niewiele, dla Czarnego to wszystko. Jest to szansa na dom, na DOM. Jego pierwszy w życiu DOM. Prosimy 🙏🙏🙏
W historię Czarnego zaangażowanych jest kilka osób, zwłaszcza Gosia, która pomagała mu jak mogła i która i tym razem będzie towarzyszyć mu w drodze do bezpieczeństwa i spokoju. Choć to sporo kilometrów i Czarny pewnie będzie poddenerwowany to w obecności Gosi ten czas podróży z pewnością minie mu szybciej i milej.
Czarny żył na ulicy. Był przez Gosie i inne osoby dokarmiany, gdy tego potrzebował był też leczony, został wykastrowany. To wolny strzelec, przemierzający bielskie drogi wzdłuż i wszerz, krok w krok za swoim Panem. Gdy Pana zabrakło, Czarny trafił do schroniska a teraz jedzie do domu :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!