Jacek Barczak
Bardzo Wam dziękuję za pomoc w opłaceniu rachunku za energię elektryczną.
do 26 marca powinienem opłacić rachunek za energię elektryczną. Mam nadzieję, że się uda.
Dzięki Wam Pchełka nie zamarzła. Jest bardzo kochaną, drobniutką koteczką z lasu, ze stada, które straciło dom, straciło wszystko. Tylko dwie inne kotki z tego stada otrzymały taką szansę. Pozostałe czekają na nią.
Pchełka jest kotką chorowitą, obecność wirusa w jej organizmie wystawia ją na każdą infekcję. Każda infekcja może bardzo źle się skończyć. Nie do końca wiadomo ile ma lat. Ząbków prawie nie ma. Ale trzyma się dzielnie, a z racji wieku bardzo dużo śpi. Nie może wtedy marznąc.
Dzięki Waszej jesiennej pomocy otrzymałem grzejniki. Dzięki Waszej pomocy udało się opłacić 2 rachunki za prąd. Teraz muszę Was poprosić raz jeszcze. Wiem, że proszę o bardzo dużo. Wiem, że są ważniejsze potrzeby, ważniejsze sprawy. Dla mnie najważniejszą sprawą było tej zimy by koty miały ciepło. By Pchełka miała ciepło. Grzejniki całą zimę chodziły bez zarzutu. Dawały z siebie ile mogły i całą zimę pomimo wielu perypetii z samą instalacją elektryczną udało się im komfort zapewnić.
Włączone są na stałe 3 grzejniki. Dwa w dużym pomieszczeniu i jeden w małym pomieszczeniu. Dodatkowo pracuje pralka, lodówka, bojler podgrzewający wodę do mycia i oczywiście oświetlenie.
Nie było innej możliwości rozwiązania kwestii ogrzewania w tak, krótkim czasie jaki miałem przed zimą. Nie było na nie środków, a nawet jakby były, fachowcy nie mieli terminów. Wraz z kotami, z Waszą pomocą postanowiliśmy przetrwać zimę w kompletnie nieocieplonym budynku z cieniutkim blaszanym dachem.
Zawsze, codziennie, priorytetem było by koty miały ciepło. By Pchełka i całe nasze stado uratowanych zwierząt, miało odpowiednie warunki. Było o to naprawdę ciężko się postarać.
Staram się sprawdzać stan licznika jeśli nie zapomnę. Według moich szacunków zużyłem około 750 kWh energii mniej niż w poprzednim okresie rozliczeniowym. Nie mam jeszcze faktury, ale nie powinna być wyższa od kwoty zbiórki. Myślę, że powinna być nawet niższa, ale nie znam aktualnych stawek. Na pewno, gdy poznam koszt wpiszę, odpowiednią kwotę, umieszczę rachunek.
Wiem, że nasze uratowane koty nie są jakieś szczególne, Pchełka nie jest wyjątkowa. Rachunek będzie kolejnym rachunkiem. Wiem, że na pewno otrzymam od Was pomoc, wsparcie. Zawsze otrzymuję. Martwię się tylko czy uda się w terminie.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc w opłaceniu rachunku za energię elektryczną.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia ♥️
Jacek Barczak - Organizator zbiórki
Dziękuję bardzo.