Zbiórka KALINKA - Ratunek przed rzeźnią. - zdjęcie główne

KALINKA - Ratunek przed rzeźnią.

5 670 zł  z 5 500 zł (Cel)
Wpłaciło 126 osób

Kalinka ma dopiero  5 lat i ogrom cierpienia w swoim krótkim życiu.

Kiedy uległa wypadkowi nikt nie myślał o tym, że pozostawione nieleczone rany z czasem doprowadzą ją do kalectwa. Jej właściciel wierzył, ze wszystko będzie dobrze. Rany się zabliźniły, złamana kość kopytowa zrosła się i Kalina powoli kuśtykała po łące. Minęło prawie dwa lata od dnia kiedy spłoszona strzałem z myśliwskiej broni ruszyła i z impetem wbiegła w maszyny rolnicze. 

Już wtedy miała być poddana eutanazji, bo rany wyglądały bardzo źle. Właściciel uparł się jednak, że klacz wydobrzeje. Niestety czas płynie a skutki tamtego dnia odczuwa coraz bardziej. Przednia noga zaczyna puchnąć. W stawie zebrał się płyn. Skręcone kopyto utrudnia jej poruszanie. Z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej.

Aby mogła żyć potrzebna jest kosztowna operacja. Niestety właściciel nie podejmie takiej decyzji. Zdecydował natomiast, że sprzeda Kalinę na ubój. Cena koniny jest w tej chwili tak bardzo wysoko, że chce jeszcze na niej zarobić. Nie widzi różnicy pomiędzy eutanazją a śmiercią w ubojni zwłaszcza, że w tym drugim przypadku można zarobić.

Kalina przyszła na świat w tym gospodarstwie. Oprócz niej jest tu jeszcze kilka koni. Wszystkie zdrowe zadbane. Tylko ona jedna stoi w kąciku, odizolowana od pozostałych koni. To dla jej bezpieczeństwa aby żaden inny koń jej nie stratował.

Ma wielki smutek w oczach. Mieliśmy wrażenie że każdy ruch to dla niej cierpienie.

Właściciel pomimo naszych rozmów nie godzi się na eutanazję klaczy. Noga nie jest problemem. Takie konie ubija się w ubojniach. Tam zabija się zwierzęta bez względu na wiek i kondycję. To tylko kwestia kwalifikacji. Najdroższe są źrebięta ale i takie konie jak Kalina idą na mięso.

Niestety transport takiego konia do ubojni to prawdziwa gehenna.

Załadowane konie na ciężarówkę, ściśnięte, wystraszone jadą w jedną stronę. Tylko jak z tym poradzi sobie Kalina? Jak wejdzie po trapie na ciężarówkę kiedy każdy ruch sprawia jej problem? Musimy ją odkupić zanim zabierze ją handlarz. Mamy mało czasu. W przyszłym tygodniu, 10.12 handlarz zabierze Kalinę na ubój. Musimy zapłacić za jej życie 4,5 tys. zł i 1 tys. złotych za transport do lecznicy dla koni.

Jest szansa, że lekarze podejmą się operacji Kaliny.

Liczymy na Państwa pomoc. 

Czasu jest niewiele, ale musimy jej pomóc.

5 670 zł  z 5 500 zł (Cel)
Wpłaciło 126 osób

Wpłaty: 126

Marzena Tecza - awatar
Marzena Tecza
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
288
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Agata Kowalczyk - awatar
Agata Kowalczyk
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Katarzyna Kur - awatar
Katarzyna Kur
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
JULIA - awatar
JULIA
20
Justyna - awatar
Justyna
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij