Transporty śmierci budzą lęk, gniew, sprzeciw. Są źródłem całej masy emocji nawet dla przypadkowego świadka. Bo jak pogodzić się z tym, że właśnie widzisz zwierzęta w ich ostatniej drodze...? Nie dla nich zielone łąki ani promienie słońca. Niektóre w milczeniu, inne głośno krzycząc - odjeżdżają.
Niepokój. Tym scenom zawsze towarzyszy. Zza krat ciężarówek można dojrzeć przerażone oczy. Chaos i niepewność. Czasami zdarzają się wypadki i konie czy byki tratują się wzajemnie.
Transportów śmierci nie da się uniknąć w naszym świecie. Masowa produkcja, masowy handel, masowe umieranie. Możemy działać doraźnie. Tylko czy to oznacza, że nasza praca jest pozbawiona sensu? Tak samo można powiedzieć o karmieniu głodnych czy budowie studni w biednych rejonach. Wszystkich nie da się uratować. Serce krwawi za każdym razem, kiedy padają te słowa.
Konie mają wyjątkowo rozwiniętą empatię. Rozumieją ludzkie emocje. Potrafią wytwarzać więzi emocjonalne z ludźmi. Są naszymi terapeutami. Przyjaciółmi. Dają radość i pomagają spełniać ambicje. Nie odmawiajmy im prawa do życia...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!