Zbiórka Na złość rakowi złośliwemu - zdjęcie główne

Na złość rakowi złośliwemu

4 642 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 75 osób
Reni Styczyńska - awatar

Reni Styczyńska

Organizator zbiórki

Zamknięta zbiórka - Niech każdy dar serca wróci do Ciebie 100-krotnie zwielokrotniony!

27 listopada, w piątek, o godzinie 18:00 odbędzie się msza święta za duszę Ludmiły. Mszę odprawi ks. Szymon Nowicki w kościele parafii św. Rocha w Jazgorzewie za Piasecznem, ul. Główna 2. Nie wszyscy musimy mieć z tym adresem po drodze, ale nasze modlitwy, wspomienia w tym dniu na pewno trafią pod właściwy adres.

wcześniej:

W dniu jutrzejszym, tj. w środę o godzinie 14:00 na Cmentarzu Wilanowskim w Warszawie odbędzie się uroczystość pogrzebowa naszej Podopiecznej. Dusza Ludeńki bardzo chciała do Pana Boga, a jutrzejsze obrzędy będą piękną stacją tego zjednoczenia.  Zamykam zbiórkę, dziękuję jeszcze raz, że byliście, że jesteście. Ostatni zakup za zebrane pieniądze to piękne kwiaty na uroczystość. Są to 3 wiązanki - jedna od nas, jedna od męża, jedna od rodziny z Ukrainy, która nie może uczestniczyć oraz tzw. pająk zdobiący trumnę. Zbiórkę uznajemy za zamkniętą. Po Ludeńce mamy piękny testament - abyśmy żyli uważnie, nigdy nie zazdrościli, wybaczali, bo zwykle ci, którzy nas ranią też od tego cierpią tylko o tym nie wiedzą, byśmy kochali siebie, innych i całe piękno, które nas otacza. Taka ta nasza Luda była, każdy kto ją spotkał został w jakiś sposób obdarowany, nikt nie odszedł z pustymi rękami, ani z pustym sercem.

wcześniej:

Wczoraj rano, 3 października Ludeńka odeszła do Boga. Wszyscy uczestnicy zbiórki oraz bliscy i dalsi Pani Ludy – wszyscy mamy nowego anioła w niebie. Mój ostatni apel. Drodzy, jeśli możemy, pomóżmy mężowi Ludy w organizacji pogrzebu. Od około połowy czerwca jesteście z moją zbiórką, jestem wzruszona, pomogliście już tak wiele, Pani Luda płakała ze wzruszenia, że otacza ją Wasze dobro, Wasza pomoc. Wasze wpłaty wykorzystywane były na bieżące wydatki – głównie jedzenie, leki i pomoce medyczne, dzięki Wam cała bieda i cierpienie od choroby było odciążone w tym najtrudniejszym czasie od biedy, która polega na ściskaniu złotówki w kieszeni. Jak wspominałam na początku, Ludeńka z mężem wynajmują (wynajmowali) mieszkanie w Warszawie i utrzymują (utrzymywali) się tylko i wyłącznie z emerytury męża. Luda nie miała prawa do żadnego zasiłku z pomocy społecznej w Polsce. Luda miała polskie obywatelstwo, ale ukrywała je i nigdy nie wyrobiła sobie dowodu osobistego, ponieważ państwo ukraińskie stosuje sankcje wobec swoich obywateli, którzy mają podwójne obywatelstwo, a ona zawsze chciała wrócić do domu na Ukrainę. Dopiero teraz mogę o tym napisać.Pomóżmy proszę, jeśli możemy ten ostatni raz.

Wcześniej:

To już trzeci miesiąc zbiórki, większość zebranej kwoty została wykorzystana na artykuły pierwszej potrzeby, jedzenie, leki. Dzięki Wam kupione zostały również drobne, ale bardzo pomocne przedmioty - chodzik-balkonik, taboret pod prysznic, igły do portu naczyniowego.

Nie wykonaliśmy jeszcze tomografii komputerowej, czekamy na zlecenie badania przez lekarz prowadzącą w ramach NFZ, a my dokupiliśbyśmy wariant rozszerzony, gdyż lekarka zleca niestety wąsko. Nie byliśmy jeszcze na konsultacji u drugiego onkologa, trwa research gdzie się udać.

Każde tysiąc złotych pozwala przeżyć skromnie, ale godnie najbliższy miesiąc. Moim marzeniem jest zebranie kwoty, która dałaby bezpieczeństwo bytowe na najbliższe kilka miesięcy.

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za każdą wpłatę, za słowa wsparcia, za życzenia zdrowia, które od Was docierają, to niezwykłe poczucie, że człowiek nie jest sam, że spotyka nas dobroć, współczucie, bezinteresowna miłość. Są z nami darczyńcy, którzy pomogli nie raz, ale pomagają regularnie, nawet każdego miesiąca dzielą się swoimi pieniędzmi. Dziękuję, to dzięki Wam wszystkim ta zbiórka istnieje. 

Ludmiła nie ma w Polsce prawa do emerytury ani pomocy społecznej, a emerytura męża musi m.in. pokryć koszty wynajmu mieszkania w Warszawie. Jej ukraińska emerytura to równowartość naszych niepełnych 300 zł. Choroba zatrzymała Ludmiłę razem z mężem w Warszawie, nie mogą wyjechać na Ukrainę. Mąż - Polak ma od dawna problemy onkologiczne, tutaj ma swojego lekarza, szpital, nie chciał wyjeżdżać z Polski z powodów zdrowotnych. 

Dlatego Luda zawsze w przerwach w opiece nad mężem wykonywała drobne prace domowe u prywatnych osób i to dawało jej i mężowi możliwość życia w Warszawie. Przy tym ciągle odliczała miesiące, kiedy będzie mogła wyjechać na Ukrainę. Teraz wrócić do domu nie może. 

Niecały rok temu, we wrześniu okazało się, iż doszło u niej do wznowienia nowotworu, który był operowany kilka lat temu. Jesienią zaczęło się podawanie pierwszej chemii, wtedy jeszcze Ludmiła uparcie wykonywała drobne „kobiece” prace, jeździła codziennie komunikacją miejską z workiem w pogotowiu, jeśli zdarzą się wymioty, robiła przystanki z powodu mdłości.

Niestety ten pierwszy rodzaj chemii nie dał dobrych rezultatów, rak zmutował, rozsiał się po otrzewnej, lekarka zastosowała bardziej agresywne leczenie, które osłabiło bardzo Ludmiłę.

Ludmiła jest podopieczną w fundacji Avalon. Sześć lat temu w okolicznościach czterech kolejnych operacji (1 onkologiczna i 3 ortopedyczne) prosiła ona o wsparcie przez tę fundację. Obecnie nie ma siły, aby aktualizować swoją historię na stronie fundacji. Umieszczę informację jeśli jakoś uda nam się tym zająć. Jeśli chcesz wyszukać Ludmiłę Kiełbiewską na stronie tej fundacji, wybierz w górnym menu "podopieczni", a następnie "nasi podopieczni".



Aktualizacje


  • Reni Styczyńska - awatar

    Reni Styczyńska

    06.10.2020
    06.10.2020

    W dniu jutrzejszym, tj. w środę o godzinie 14:00 na Cmentarzu Wilanowskim w Warszawie odbędzie się uroczystość pogrzebowa naszej Podopiecznej. Dusza Ludeńki bardzo chciała do Pana Boga, a jutrzejsze obrzędy będą piękną stacją tego zjednoczenia. Zamykam zbiórkę, dziękuję jeszcze raz, że byliście, że jesteście. Ostatni zakup za zebrane pieniądze to piękne kwiaty na uroczystość. Są to 3 wiązanki - jedna od nas, jedna od męża, jedna od rodziny z Ukrainy, która nie może uczestniczyć oraz tzw. pająk zdobiący trumnę. Zbiórkę uznajemy za zamkniętą. Po Ludeńce mamy piękny testament - abyśmy żyli uważnie, nigdy nie zazdrościli, wybaczali, bo zwykle ci, którzy nas ranią też od tego cierpią tylko o tym nie wiedzą, byśmy kochali siebie, innych i całe piękno, które nas otacza. Taka ta nasza Luda była, każdy kto ją spotkał został w jakiś sposób obdarowany, nikt nie odszedł z pustymi rękami, ani z pustym sercem.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.10.2020
    04.10.2020

    Wieczny odpoczynek racz jej dac Panie!

    • Reni Styczyńska - awatar

      Reni Styczyńska - Organizator zbiórki

      07.11.2020
      07.11.2020

      27 listopada, w piątek o 18:00 odbędzie się msza święta za duszę Ludmiły.

  • JOANNA SKOTNICKA-MALEC - awatar

    JOANNA SKOTNICKA-MALEC

    01.07.2020
    01.07.2020

    Powodzenia. Życzę dużo zdrowia

  • Ewa Renata Ćwiek - awatar

    Ewa Renata Ćwiek

    29.06.2020
    29.06.2020

    To jest darowizna od mojej koleżanki Ewy Ćwiek - dziękuję Ewciu!

  • Piotr Wickowski - awatar

    Piotr Wickowski

    27.06.2020
    27.06.2020

    Dużo zdrowia!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    26.06.2020
    26.06.2020

    Zycze powrotu do zdrowia

4 642 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 75 osób
Reni Styczyńska - awatar

Reni Styczyńska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 75

Helena Śliwińska - awatar
Helena Śliwińska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Krzysztof - awatar
Krzysztof
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Monika J. - awatar
Monika J.
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij