Ratujmy koteczkę po wypadku

Potrącona, z poważnymi obrażeniami… Ale ktoś ją zauważył. Pomóżmy 2-miesięcznemu kociemu dziecku wrócić do życia! 

To cud, że żyje. A teraz wspólnie możemy dać jej drugą szansę.

Kilkutygodniowa kotka została znaleziona na środku szosy, z dala od domostw, przez naszą wolontariuszkę Asię. Kicia leżała bezwładna, nie dając znaków życia, poza delikatnym ruchem łapki - najprawdopodobniej została potrącona przez samochód. Bez wahania Asia zawiozła ją do najbliższego weterynarza, gdzie okazało się, że kicia będzie potrzebować profesjonalnej opieki chirurga i być może operacji - i tak kotka przetransportowana została do kliniki w Poznaniu.

Koteczka miała rozległe wewnętrzne obrażenia, przemieszczenie przepony i uraz narządów wewnętrznych. Konieczna była natychmiastowa operacja ratująca życie.

W trakcie badań lekarze odkryli, że w wyniku wypadku doszło do bardzo poważnych obrażeń – przepona była rozerwana, stwierdzono stłuczenie płuc, a narządy wewnętrzne przemieściły się do klatki piersiowej. Część wątroby, jelita i żołądka znalazły się tam, gdzie nigdy nie powinny. Konieczne było ich ostrożne przemieszczenie i zszycie przepony. Mimo ogromnego ryzyka, zabieg się udał. Kicia przeżyła.

To wszystko kosztowało – dosłownie i emocjonalnie. Nasza wolontariuszka Asia zapłaciła za operację z własnych środków, ponieważ konto naszej Fundacji świeci pustkami.

💔 Łączny koszt operacji i leczenia to już 4400 zł, a koteczka nadal potrzebuje opieki, leków i czasu, by odzyskać siły.

Nie zostawiajmy tego kociego malucha samego. Pomóżmy mu wrócić do życia – pełnego miłości, bezpieczeństwa i zdrowia.

Dziękujemy z całego serca,

Fundacja Pańska Łaska – pomagamy tym, którzy sami nie potrafią poprosić o pomoc.