Pomóżmy matce, w nas Polakach siła.
Pół roku temu wstawiałam posty z prośbą o informacje na temat chłopaka, z którym nagle wszyscy stracili kontakt... Mariusz Szafrański.
Ogłoszenia nadal są na stronach w Düisburgu.
Kto go znał, wie jakim był człowiekiem.
" Złote serce", zawsze pomagał innym nie oczekując niczego w zamian.
Po miesiącu okazało się, że chłopak nie żyje, że zmarł w szpitalu i został pochowany na terenie Niemiec ( informacja od polskiej Policji, która poinformowana przez Konsulat, została wysłana do domu matki).
Jego ciało zostało skremowane i pochowane na cmentarzu w Duisburgu...co udało nam się ustalić dopiero po kilku miesiącach.
Żeby bólu było więcej, matka cztery miesiące wcześniej pochowała już jednego syna w Polsce.
Żyje z małej renty.
Nie stać jej nawet na podróż do DE, na grób syna.
Pomóżmy jej sprowadzić go do Polski i pochować obok brata, oraz zrobić im wspólny, najtańszy nagrobek..obecnie jest tylko mała tabliczka informująca.
Koszt łączny, to w przybliżeniu 6-7 tys €, czyli ok 32 tys złotych. ( Ekshumacja, koszty pochówku w DE, transport, zakład pogrzebowy i nagrobek)
Każdy cent i każda złotówka się liczy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!