Zbiórka Umierał na bagnach, gnijąc... - miniaturka zdjęcia

Umierał na bagnach, gnijąc... Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Umierał na bagnach, gnijąc... - zdjęcie główne

Umierał na bagnach, gnijąc...

20 646 zł  z 21 000 zł (Cel)
Wpłaciło 319 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Co najmniej od tygodnia umierał na bagnach i dzikim wysypisku w lesie. Na śmierć skazał go tam właściciel, porzucając go w dole, gdzie ludzie nielegalnie wyrzucają śmieci.

Owczarek leżał i nie miał siły się podnieść. Był bardzo słaby, bo... gnił od środka. To nie koniec jego tragedii. Miał na sobie 300 opitych kleszczy, które wyssały z niego prawie całą krew. 

Psiak jest w ciężkim stanie. Ma silną anemię. Życie może mu uratować tylko transfuzja krwi, a potem operacja i długie leczenie. 

W niecce, na skraju bagien (na fotografii niżej ) ktoś dostrzega psa w typie owczarka. Śmierdzi od niego gnijącym mięsem. Pies nie chodzi, nie wstaje, ludzie podejrzewają iż jest po wypadku. Jest w ciężkim stanie. Wymaga pilnej diagnostyki.Psa nie jest prosto wyprowadzić z lasu. Bagna, gdzie pies leży są daleko od drogi, w dodatku w lesie, trzeba przedzierać się przez krzaki, małe gęsto posadzone drzewka. Z psiakiem jest ciężko. Jest osłabiony, kontakt z nim jest utrudniony. Nie reaguje na bodźce. Jest po północy. Trafia do całodobowej kliniki w Warszawie - wykonywane są konieczne badania - ludzie chcą mu uratować mu życie.

Lekarze wyciągają mu kleszcze. Są wielkości porzeczek. W ciągu 30 minut naliczono ich ponad 300. Ale to jeszcze nie wszystkie. Jest jeszcze sporo małych.

Film z pierwszej części wyciągania kleszczy w klinice weterynaryjnej można zobaczyć poniżej
Kleszcze wypiły z psa prawie całą krew. W dodatku zwierzę ma silną anemię. To niestety nie koniec zmartwień, ponieważ owczarek dosłownie... gnije od środka. Na zewnątrz wystaje część guza, reszta nowotworu jest wewnątrz.
Silny stan zapalny jaki jest w ciele psa lekarze "zbijają" lekami. Stan jest jednak na tyle zły, iż obecnie psiak nie przeżyje operacji. Dlatego zabieg należy wykonać później. Decydujące w walce o jego zdrowie i życie będą najbliższe dni.

Potrzebna jest pilnie pomoc dla niego.

Przez dwa dni wydano na jego leczenie ponad 2 tysiące złotych. Transfuzja to kolejny tysiąc, doba szpitalna z lekami - kilkaset złotych. Do tego dochodzą jeszcze badania kontrolne krwi, USG i opieka całodobowa przez kilkanaście dni. Gdyby nie miał szans na życie lekarze by go już uśpili.
Ale On... leżąc w klinice podczas kolejnego badania patrzy błagalnym wzrokiem. I choć jest na tyle słaby, iż nie może się podnieść - w Jego spojrzeniu jest nadzieja, że mu pomożemy...


Aktualizacje


  • FUNDACJA OCHRONY ZWIERZĄT "PAŃSKA ŁASKA" - awatar

    FUNDACJA OCHRONY ZWIERZĄT "PAŃSKA ŁASKA"

    31.12.2023
    31.12.2023

    Rokowania wobec Rokiego, bo tak dostał na imię owczarek znaleziony w lesie, były bardzo ostrożne. Wychudzenie, silna anemia, ogromna ilość kleszczy, a więc ryzyko babeszjozy, ale to nie koniec… Okazało się, ze Roki ma guz nowotworowy przy odbycie, który trzeba było zoperować jak najszybciej, niestety na natychmiastową interwencję chirurgiczną Roki nie miał szans. Prawdopodobnie by tego nie przeżył. Minęło kilka miesięcy, kilka długich tygodni w klinikach, operacja na którą trochę czekał i po której długo dochodził do siebie, bo rany po wycięciu guza nie chciały się goić.
    Roki żyje, ma się dobrze i powoli uczy się funkcjonować na nowo. Bo Roki niestety nie jest prostym psem, a raczej życie dla niego nie jest proste. Roki jest psem lękowym. Boi się nowych osób, reaguje na nie warczeniem i szczekaniem, nie da do siebie podejść. Nie przekraczaliśmy do tej pory jego granic, które nam wyraźnie rysuje. Bardzo długi czas do Rokiego mogła wchodzić jedna osoba, tylko jedna opiekunka mogła go karmić, spacery były tylko z ulubioną osobą. Na ten moment Roki daje się wyprowadzać kilku osobom, ale był to proces i Roki nadal nie dopuszcza do siebie mężczyzn.
    Rokuś jest do adopcji, ale wiemy doskonale, że to potrwa, że jego adopcja nie będzie prosta, ale.. Nie poddajemy się! Szukamy domu najlepszego z możliwych! ❤

    Zdjęcie aktualizacji 135 080

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Julia - awatar

    Julia

    24.05.2023
    24.05.2023

    Nie mogę pojąć jak można coś takiego zrobić. Ludzie są okrutni

  • Teresa Adamus - awatar

    Teresa Adamus

    24.05.2023
    24.05.2023

    Chciałabym żeby przeżył i znalazł kochający dom.

  • Grażyna Jasińska - awatar

    Grażyna Jasińska

    24.05.2023
    24.05.2023

    Miejmy nadzieję, że znajdą właściciela. Brak słów.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.05.2023
    24.05.2023

    Mam nadzieję, ze ten pseudo opiekun psa zostanie zatrzymany i ukarany.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.05.2023
    24.05.2023

    mam nadzieję, że los wynagrodzi cierpienia psiaka a oprawca zostanie ukarany...podwójnie

20 646 zł  z 21 000 zł (Cel)
Wpłaciło 319 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 319

Dawid Bidziński - awatar
Dawid Bidziński
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Łukaszek - awatar
Łukaszek
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Karolina przyborowska - awatar
Karolina przyborowska
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Karina - awatar
Karina
50
Izabela - awatar
Izabela
100
Konrad - awatar
Konrad
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij