Kochani w imieniu tych koni proszę was o pomoc.
Pewnego pięknego dnia patrzyłam sobie ogloszenia na OLX i trafiłam na ich ogłoszenie.
Mało myśląc złapałam za telefon i dzwonię . Po chwili odbiera jakiś facet, po wymianie kilku zdań już wiedziałam że to handlarz. A wiadomo jeżeli koń się w krótkim czasie nie sprzeda czeka go podróż w jedną stronę.
Gdy zobaczyłam ją na zdjęciu wiedziałam że muszę im pomóc. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Klacz nie miała bardzo długo robionych kopyt co widać na załączonych zdjęciach.
Harlekina bo tak się nazywa ma dopiero 6 lat a swoim krótkim życiu zmieniała wielokrotnie właścicieli. A niczym nie zasłużyła sobie na takie traktowanie. Jej córka ma dopiero rok czasu a już doświadcza najgorszych chwil w swoim życiu bo wiadomo co handlarze z końmi robią. Biją, kopią za nic a one jak zresztą każde zwierze nie zasługuje na takie traktowanie. One pragną żyć być kochane. U mnie klaczki będą miały wspaniały dom za pewnie im go do końca ich dni. W którym będą kochane i znów zaufają człowiekowi na nowo.
Handlarz za klacz i jej dziecko chciał 8 000 zł. Udało mi się stargować do 7 000 zł.
Koszt transportu dziewczyn do mnie to 1 400 zł.
W dniu 16.06.2018 jestem umówiona z handlarzem na rozmowę żeby dał mi czas na uzbieranie pieniędzy na wykup dziewczynek. O wszystkim będę informowała na bieżąco.
Kochani proszę pomóżcie mi uratować te piękne zwierzęta jakimi są konie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!