Jak pisałyśmy na naszym Fb kilka tygodni temu, auto Ani, która prowadzi dom tymczasowy dla bezdomnych psiaków Moje Wszystkie Kundle zostało zabrane na złom. Było zbyt dziurawe, zardzewiałe i uszkodzone, żeby móc je jeszcze naprawić. W stanie w jakim było, nie przeszłoby przeglądu.
To trudne pożegnać się choćby z rzeczą, która służyła przez wiele lat. Dla nas problem jest jeszcze bardziej skomplikowany.
Samochód, chociaż prywatnie należał do Ani, "pracował" na rzecz kundlowych podopiecznych i innych bezdomnych zwierząt w transportach, przewozach, podwózkach i wszystkim, co było związane z przemieszczaniem i logistyką bezdomnych zwierząt.
W tej chwili Ania nie ma samochodu. Od czasu do czasu korzysta z uprzejmości rodziny, czy znajomych, żeby pożyczyć samochód i podwieźć najpilniejsze przypadki do weterynarza, ale na dłuższą metę tak się nie da.
Poza tym trudno oczekiwać, że ktoś będzie stale pożyczał swój zadbany samochód do jeżdżenia po polnych drogach, wybojach, i przewożenia psiaków zabranych z lasów, działek, obór - brudnych, śmierdzących, w stanie skrajnego zaniedbania, załatwiających się pod siebie ze strachu przed człowiekiem. Na ciągłe pranie tapicerki niestety nas nie stać.
Dlatego nie mamy wyjścia - musimy uzbierać pieniądze na zakup używanego samochodu w przyzwoitym stanie, który będzie na tyle sprawny, aby mógł służyć tylko na potrzeby zwierząt kiedykolwiek będzie to potrzebne.
Dalsze pomaganie bezdomnym zwierzętom na naszym terenie bez samochodu jest zwyczajnie niemożliwe.
Co więcej, mamy problem z transporterami dla zwierząt. Te, które dostałyśmy w prezencie bożonarodzeniowym od cudownej Marysi z Warszawy kilka lat temu dawno się rozpadły. Inne, również z darów, albo zbiórek, są na tyle niesprawne, albo zniszczone, że nie dają bezpieczeństwa przewożonym zwierzętom. Potrzebujemy kilku transporterów różnej wielkości do przewozu zwierząt oraz klatek dla bardziej strachliwych psiaków, które potrzebują czasu, żeby zaufać człowiekowi.
Właśnie dlatego powstała ta zbiórka.
PILNIE potrzebujemy samochodu oraz transporterów/klatek do bezpiecznego transportu bezdomnych zwierząt. Bez tego, nie mamy jak pomagać potrzebującym biedom, o których zgłoszenia docierają do nas każdego dnia.
Mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć jakiś sprawny samochód w kwocie do 10 000. Jeśli będziemy miały jakąkolwiek nadwyżkę, wykorzystamy ją na zakup transporterów.
Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki - KAŻDA KWOTA JEST NA WAGĘ ZŁOTA I OGROMNIE MILE WIDZIANA.
Duże sumy składają się z małych cyferek, dlatego prosimy, WPŁAĆCIE CHOCIAŻ 1 zł, 2 zł, 5 zł, 10 zł, jeśli nie stać Was na więcej. Każda darowizna przybliży nas do naszego celu.
Jeśli możecie, wpłaćcie więcej - to zależy od Waszych możliwości finansowych. Wiemy, ze nie jest łatwo, ale jeśli mamy pomagać potrzebującym zwierzętom, musimy mieć czym.
Z GÓRY DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM WSPANIAŁYM DARCZYŃCOM ZA WASZ GEST I WIELKIE SERCE DLA ZWIERZĄT!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Na pewno się uda !!!
Danuta Tomczyk
Trzymam za Was kciuki.
Sylwia F
Trzymam kciuki. Napewno się uda