Roma Czyż
Nitki juz nie ma a rachunki musze zaplacic.wczoraj dzien w ktorym myslalam ze oszaleje. Po pierwszym zabiegu Nitka szybko dochodzila do siebie jadla spacerowala , wyniki rosly i bylo tyle szczescia.wczoraj cos ja zabolalo na spacerze ,oslabla i bylo widac ze znow cos sie dzieje. Zwlaszcza ka wiedzialam nitka byla jak moja córka zawsze przy mnie nigdy nie bylo fochow zawsze oddana .bylo mi zle tulila sie i probowala mnie rozśmieszyć.to byl moj aniol nie wiem jak teraz bede funkcjonowac. Wczoraj w pierwsz gabinecie zrobilam morfologia i usg wiedzialam ze jest nowy krwotok tylko skad, szukalam gabinetu ktory zgodzi sie na operacje. Dr Hiller wyznaczyl nam godzine zrobil usg . Ale jego diagnoza byla ostrozna. Gdy moja ksiezniczka zasnela a lekarze ja otworzyli bylo morze krwi i nowotwor wszędzie, cala wątrobe nic nie dalo sie zostawic nowotwor na przeponie ta k....a żarła ja bez krepacji. Nie bylo innej slusznej decyzji aby jej nie wybudzac .przytulilam moje spiace dziecko a lekarz dal jej zastrzyk na odejscie . Jestem tak bardzo rozdarta tak zla ze kolejny moj pies umiera na raka mimo ze karmione dobra karma.nie wiem co bedzie dalej wiem ze moje dziecko juz nigdy nie wroci.prosze was pomozcie mi zapłacić te dlugi za jej ratowanie.