Każdy z Was ma swojego przyjaciela. Mój nazywa się Niuton, ma 13 lat.
Zachorował kilka miesięcy temu. Cała historia zaczęła się od niepozornego ucha. Jego białe uszko pokryły małe strupki. Ucho nie chciało sie goic. Rana zaczęła sie powiekszać. Niuton był całe dnie w kołnierzu, przez co był bardzo osowiały. Po długotrwałym i kosztownym leczeniu, padła decyzja lekarza: "usuniecie ucha zewnętrznego". Długo nie zwlekalismy z odpowiedzią, następnego dnia pobieglismy do lekarza. Z racji wieku martwilismy sie czy kot przeżyje... czy jego serce jest na tyle mocne.
Następnego dnia dostaliśmy telefon z lecznicy, że można odebrać Niutonka. Ucho zostało usunięte. Rokowania były bardzo dobre, rana szybko się goiła, a włoski odrastały. Cieszyliśmy się, bo z dnia na dzień było tylko lepiej. Niestety miesiąc po operacji zaczęło się gromadzenie płynu w okolicy ucha. Weterynarz krótko podsumował - to rak. Nie byliśmy w stanie przyjąć tego do świadomości. Dlaczego? Skoro już było dobrze? Szukalismy pomocy. Postanowiliśmy udać się do kliniki onkologicznej na Śląsku. Podróż z Pomorza na Śląsk i tam została zrobiona biopsja. Czekaliśmy tydzień na badania. W tym czasie stan Niutona lekko pogarszał się. Pyszczek napuchł od strony usunietego ucha. Oko zaszło mgłą . Jest cały czas na "lekach".
Telefon z kliniki.
Przyszły wyniki.
Wyrok.
Rak płaskonabłonkowy.
Szanse na przeżycie tak kosztownej operacji podsumowano na kilkadziesiąt procent. Usunięcie oka , ucha wewnętrznego. Jedyną szansą na dalsze życie Niutona jest szybka operacja. Koszty operacji to od 1200-1800 zł. Długotrwałe leczenie przez kilka miesięcy skurczyło mój budżet do granic możliwości...
13 cudownych lat spędzonych ze mną. Serce mi pęka kiedy pomyślę że jeśli nie uzbieram na operację bedę musiała pożegnać to mięciutkie biale futerko już na zawsze...
Proszę o wpłaty chociaż drobnych kwot na koszty operacji. Proszę pomóżcie...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Paulina Szewczuk
Powodzenia kotku 💜