Po 13 latach za kratami – w końcu DOM. Cichy kąt, ciepły koc, spokojna starość. Po tylu latach samotności… ktoś w końcu powiedział: „Zostań ze mną.”
Ale żeby mogła cieszyć się tym spokojem – musimy jej pomóc.
Kaktusowa…
Przez 13 długich lat żyła w cieniu człowieka.
Nie ufała. Bała się. Chowała.
Była „tą trudną”, „dziką”, „nieadopcyjną”.
Czas płynął, życie mijało… a ona po prostu była. Niewidzialna.
Dziś ma już siwe włoski na pysku i nie ma siły uciekać. Już nie warczy. Już się nie broni.
Patrzy spokojnie, jakby mówiła: „Już nie chcę się bać. Już nie mam siły.”
Została zabrana ze schroniska przez Agatę z Muniątkowego Zakątka.
W końcu ma DOM, ale jej organizm jest wyczerpany. Potrzebuje badań, sanacji jamy ustnej, USG.
RTG pokazało chore stawy – możemy tylko suplementować, by złagodzić ból.
Zbieramy 800 zł.
To niewiele, ale dla niej może znaczyć wszystko.
Choć raz w życiu zasłużyła na troskę. Choć raz – niech ktoś się o nią zatroszczy.
Nie cofniemy jej straconych lat. Ale możemy sprawić, że ten ostatni czas będzie godny.
Ciepły. Bez bólu. Bez strachu.
Pomóż Kaktusowej.
Niech starość nie boli...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!