Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Sunia była trzykrotnie odławiania przez Jamora, niestety bezskutecznie...
Łącznie ponad 40 godzin „polowania”, będziemy próbować dalej, nie poddajemy się
Mimo niepowodzeń, każdy przyjazd Jamora wiązał się z kosztem 500 zł
razem było to 1500 zł
Mam na imię Ola i razem z moją mamą oraz grupką wspaniałych ludzi pragniemy dać młodej Neli szanse na jej pierwszy w życiu dom.
Nela nie ma lekko w życiu, od wielu miesięcy mieszka na gruzowisku. Sunia jest przepędzana i cały czas żyje w strachu... Sen zawsze czujny, pod gołym niebem, walka o zdobycie pożywienia. Upał, deszcz czy mróz zawsze zdana tylko na siebie. Kilka razy była obrzucana przez złych ludzi kamieniami. Padały groźby zabicia... Nigdy nie miała swojego miejsca na ziemi. Sen w rowie lub na stercie gruzu, obok ruchliwej ulicy. Jest bardzo młoda a przeszła już tak wiele. Smutne oczy, wystające żebra i codzienne wycie, proszące o pomoc to jej znaki rozpoznawcze.
Zebrane środki zostaną wykorzystane na odłowienie pieska, transport oraz opłaty pobytu suni w Hoteliku pod Guzikiem, niedaleko Warszawy.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc!!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Agata Żywczak
Wierzę, że damy radę wspólnie pomóc.