Kochani! Niedawno inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami odkryli nielegalną fermę, na której znajdowało się 17 lisów.... (link do interwencji: https://www.facebook.com/pg/Krakowskie.Towarzystwo.Opieki.nad.Zwierzetami/photos/?tab=album&album_id=1699664066715752)
Jeden lisek zabrany z pseudohodowli tydzień przed jej likwidacją najprawdopodobniej ze stresu odgryzł sobię łapkę.
Został odebrany przez inspektorów Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i przewieziony do Gabinetu Weterynaryjnego Vetika w Krakowie. Maluszek był bardzo zestresowany po podróży, jednak dzielnie zniósł wszystkie zabiegi w gabinecie. Lek. wet Karolina Ptak, która troskliwie się nim zajęła i tu serdeczne podziękowania dla niej i całej załogi Vetiki, musiała amputować mu paliczki. Udało się uratować dalszą część łapki, także lisek nie będzie miał większych problemów z poruszaniem się. Został również wykastrowany. W związku z dużym stresem i transportem był odwodniony i miał biegunki, które już udało się opanować. Lekarze określają jego stan jako dobry. W chwili obecnej ma założone specjalne opatrunki, dzięki którym rana powinna się szybko zagoić przez ziarninowanie. Jest niezwykle przyjazny.
Niestety koszty związane ze stanem liska wynoszą już ponad 600zł (doba około 25 zł (jest już drugi tydzień w lecznicy), operacja amputacji i kastracji 260 zł, badania krwi 60 zł. Dodatkowo dojdzie dalsze leczenie, a także pobyt w szpitalu.
Prosimy, pomóżcie nam opłacić leczenie liska!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki! <3
Czerwony Kot
Człowieki prosimy o pomoc . Nasz futrzasty brat dosyć wycierpiał !