Fundacja "Nasza Szkapa"
Dziękujemy za pomoc dla Bonifacego!
Cmentarne opowieści z zasady nie są wesołe. Nie jest też wesoła historia Boniego. Boni, Boniek, Bonifacy. Tak o nim myślimy. A myślimy często, bo aktualnie ważą się losy małego pieska znalezionego między grobami...
Został przygarnięty przez gospodarzy, którzy chcieli głodnemu zwierzęciu pomóc. Niestety bardzo szybko okazało się, że Boni ma paskudne ciągoty do mordowania kur. Na wsi nie ma miejsca dla takiego psa.
Ponieważ z kojca uciekał i znęcał się nad drobiem, został zapięty na łańcuch. Rozpoczęły się też dyskusje: co dalej?! Oddanie psa do mordowni, eutanazja, pozostawienie go na łańcuchu... Żadna z opcji nie jest rozwiązaniem. Ponieważ gospodarze mieszkają niedaleko fundacji, zrozpaczeni poprosili nas o pomoc.
Obiecaliśmy zrobić, co w ludzkiej mocy, ale - jak wiecie - jesteśmy totalnie zapsieni. Do tego stopnia, że Rufus i Rango zamieszkali w hoteliku. Potrzebujemy Waszej pomocy, żeby Boni został zabezpieczony przynajmniej na pierwsze miesiące. Bo hotel, kastracja, szczepienie, odrobaczanie i karma kosztują.
Kochani, zawalczymy o tego zagubionego pieska?
Dziękujemy za pomoc dla Bonifacego!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!