To zdjęcie powyżej (które wykonał Pan Tomasz Tomaszewski, a którego miałam zaszczyt zostać bohaterką) idealnie obrazuje misję Fundacji "Nasza Szkapa". Melancholia i nieustający wysiłek - często dopada nas wrażenie, że wykonujemy syzyfową pracę, mierząc się z kolejnym dniem i z następnym zwierzęciem potrzebującym pomocy.
Sięgamy po to, co jest poza ludzkim zasięgiem. Zmagamy się z ograniczeniami i przeciwnościami. Codziennie mierzymy się również z widmem śmierci. Bo nie trafiają do nas zazwyczaj młode i zdrowe zwierzęta. Nasi podopieczni w gospodarstwie fundacji znajdują ostatni dom - nie prowadzimy adopcji ani nie korzystamy z usług domów tymczasowych. Wychodzimy z założenia, że One już dość przeżyły, więc nie chcemy skazywać ich na dalszą wędrówkę.
Najwspanialszą nagrodą za wszelkie przeciwności losu jest ten moment, kiedy smutne oczy zaczynają się uśmiechać...
Najtrudniejszym momentem jest decyzja, że trzeba pozwolić odejść...
Aktualnie mamy ponad 200 podopiecznych i ani jednego pracownika. Wszyscy udzielamy się na zasadzie wolontariatu. Jednak nie jest to powód do tego, żeby robić z siebie bohatera. Oddajemy naszą pracę Zwierzętom!
Jednak żeby działać, trzeba dysponować pieniędzmi. Co zrobimy, jak uzbieramy 30 000 zł? Urządzimy piaszczysty wybieg z boksami dla koni w najgorszym stanie. Dla tych, których droga właśnie się kończy...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agata
Wpłacam i wspieram! Dziękuję ogromnie za Wasze serce oraz całą Waszą pracę i poświęcenie dla tych wspaniałych zwierząt!
Agnieszka
Powodzenia :)
Ingeborga Janikowska-Lipszyc
Powodzenia! Trzymam kciuki! Robicie bardzo ważne rzeczy, żałuję że nie mogę Wam pomóc bardziej.
Graszka
Nie tylko udostępniać, ale chociaż jednego esa wysłać by wypadało, no nie?!
Lidia Kozłowska
Oby coś mój grosik pomógł