Walka o życie i przetrwanie ...

Kochani ...

    Nowy rok zaczął się dla nas tragicznie ... Kociaki (Simba i Skaut) zabrane spod tui z Siedlec zachorowały na zapalenie otrzewnej ... - to śmiertelna choroba, jeżeli nie wdroży się odpowiedniego. kosztownego leczenia. Dwa dni temu okazało się , że kot z oddziału białaczkowego najprawdopodobniej też ma tę chorobę. Został pobrany do badania płyn z brzucha i krew. Wyniki w przyszłym tygodniu. Jest szansa, żeby wyzdrowiały. Niestety leczenie trwa 84 dni i jest bardzo drogie. Zaczęliśmy leczenie, ale nie mamy już na to środków. Stoimy przed dylematem czy kontynuować czy nie ... 

    Koszt leku i badań wstępnych i w trakcie leczenia to około 8000 zł.  dla Simby i Skauta i 6000 zł. dla Simona. 14 000 zł - to kwota, której nie jesteśmy w stanie wyłożyć. Nie mamy nawet funduszy na bieżące faktury - ponad 7000 zł. 

   Działamy pro bono, nie mamy żadnych dotacji państwowych. Pod naszą stacjonarną opieką aktualnie przebywa  50 kotów i 15 psów. 

    Liczymy na ludzi o wielkich sercach, którzy pozwolą  żyć naszym podopiecznym. Nie raz pokazaliście nam, że możemy na Was liczyć! Każde udostępnienie i wpłata od Was to szansa na życie! 

   Czy Simba, Sakut i Simon dostaną tę szansę?  

Bez Was nie damy rady! 

My już nie prosimy - my błagamy! My i nasi podopieczni będziemy wdzięczni za każdą pomoc i z góry wszystkim dziękujemy.

Fundacja pomocy Zwierzętom Kudłata Polana