Cześć
Ciężko jest się przyznać, że stanęło się w ślepym zaułku i nie ma innej opcji, niż prosić innych o pomoc. Obecnie nie mam jednak wyjścia.
Kocham grać w piłkę i od zawsze to robiłem. Nie tylko w piłkę nożna trawiastą, ale również w futsal. Niestety nie jest tak, jak powiadają że "sport to zdrowie".
Mam już za sobą ciężkie kontuzje, takie jak zerwanie więzadeł krzyżowych w obu kolanach czy dwukrotne złamanie V kosci śródstopia, z pozoru błahy uraz, który długo się goi. Ludzie, którzy mnie znają wiedzą ile znaczy dla mnie gra w piłkę i zawsze przez miłość do tego sportu wracałem na boisko.
Niestety w lutym tego roku ponownie doznałem uszkodzenia stawu kolanowego. Uraz jest na tyle poważny i skomplikowany, że wymaga leczenia operacyjnego. Kontuzja bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie, czasem nawet z pozoru najprostsze czynności są dla mnie problemem. Blokowanie kolana, bezwładne zgięcie stawu, obrzęk czy przeszywający ból, to tylko niektóre moje codzienne problemy.
Potwierdzenie powagi mojego urazu zajęło kilka miesięcy. Odbyłem sporo prywatnych konsultacji ortopedycznych. Każdy kolejny lekarz stawiał inną diagnozę, zwiększał zakres operacji oraz rozszerzał propozycję leczenia, nie gwarantując, powrotu do pełni sprawności.
Uszkodzenie łąkotki typu rączki od wiadra, uszkodzone więzadła krzyżowe i przednio-boczne oraz chondromalacja rzepki to problemy, z którymi się mierze.
Ostateczna diagnoza jaką postawiono mi w klinice Rehasport w Poznaniu okazała się jedną trafioną, rozwiązującą moje problemy zdrowotne.
Zaplanowano leczenie polegające na rewizyjnej rekonstrukcji ACL, ALL, wszycie siatki stabilizacyjnej oraz wstawienie implantu łąkotki z możliwością śródoperacyjnego zastosowania metody Henninga, jednak kwota operacji zwala z nóg. 29000 złotych to kwota, której nie jestem w stanie sam pokryć i nie mam innego wyjścia, jak prosić o wsparcie.
W tego typu uszkodzeniu kolana ważny jest czas, ponieważ nawet codzienne czynności mogą coraz to bardziej uszkadzać staw.
Nie będzie to zaskoczeniem, że najszybszy termin operacji w Narodowym Funduszu Zdrowia to minimum półtora roku, a taki czas oczekiwania w tego typu urazie jest wykluczony.
Będę bardzo wdzięczny za każdą okazaną pomoc, tą pieniężną jak i udostępnienie zbiórki!
Z góry dziękuję
Jakub
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Krzysztof Lichota
Obyś jeszcze pograł Skwarinho.
Paweł Jaraszkiewicz
dużo zdrowia!!
Kisling
Zdrowia byku ⚪️🔵💪 pozdro